Blask recenzja

W cieniu "Blasku"

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2022-10-10
Skomentuj
25 Polubień
Z twórczością pana Marka Stelara nie miałem dotąd przyjemności się zapoznać. Oczywiście książki autora przewijały mi się na ladzie bibliotecznej czy w regałach "mojej" wypożyczalni, ale jakoś nigdy nie sięgnąłem do jego powieści. Po Blask sięgnąłem dzięki temu, że kryminał ten został mi polecony przez jedną z użytkowniczek Instagrama i że na pewno przypadnie mi do gustu. Jak się później okaże, warto posłuchać innych.

Autor Blasku, szczecinianin z urodzenia, mój rówieśnik, jak się okazuje, pisze pod pseudonimem, a właściwie nazywa się Maciej Biernawski. W jego bogatym już dorobku znajduje się już kilkanaście powieści kryminalnych i opowiadań, cieszących się coraz większą popularnością. Otrzymał także kilka nagród za takie powieści jak: Blizny czy za Twardego wojownika.

Jak się okazuje, niniejsza powieść, nawiązuje do trylogii o Krugłym i Michalczyku. Czy jest z nią bezpośrednio związana, nie wiem. Przeczytam na pewno i wtedy utwierdzę się, czy Blask trzeba czytać po Rykoszecie, Twardym zawodniku i Cieniu. Tak jak w innych powieściach Marka Stelara, akcja książki rozgrywa się w Szczecinie, mieście położonym nad Odrą i Jeziorem Dąbie w województwie zachodniopomorskim.

Tradycyjnie kilka słów o okładce. Na niej możemy zobaczyć szczecińską ulicę, zniszczoną działaniami drugiej wojny światowej. Dzieci znajdujące się na fotografii wydają się beztroskie i w miarę bezpieczne, choć dopiero co Armia Czerwona, po oblężeniu, zdobyła ten nadbałtycki ważny port. Zapewne wiele ulic w Polsce tak wyglądało po zakończeniu tragicznych działań wojennych. Tutaj od razu możemy się domyślać, że będziemy mogli przejść się zrujnowanymi uliczkami Szczecina razem z postaciami niniejszej lektury. Faktycznie tak jest, bo akcja powieści kryminalnej rozpoczyna się w roku 1946, gdy do Szczecina, przybywa Wiktor Krugły, by zamieszkać u swojej siostry, która znalazła mieszkanie w portowym mieście.

To nie jedyny plan czasowy powieści, ponieważ autor osadził fabułę w kolejnych dwóch ramach czasowych. Tak jak napisałem, są to lata tuż powojenne, koniec lat siedemdziesiątych i współcześnie. Jak się okazuje, wszystkie plany czasowe w pewien sposób zazębiają się, tworząc niesamowicie interesującą powieść, od której ciężko się oderwać. Pan Stelar wykreował bardzo interesujące postaci, wyraziste, że chce się śledzić ich losy. Jednym w pewien sposób dopinguje, ale też są tacy, których losy są nie do zaakceptowania. Co łączy trzy czasoprzestrzenie? Na pewno postać Agaty Prażmowskiej, szczecińskiej prawniczki, która dowiaduje się, że jej była, bardzo młoda, klientka, zostaje brutalnie zamordowana, a przy tym zgwałcona. W tym samym czasie umiera jej ojciec, z którym łączyły ją tylko i wyłącznie więzy krwi i nic poza tym. Ale czy na pewno?

Dodatkowo bardzo ciekawie opisana jest powojenna wielokulturowość miasta, tak zwanych Ziem Odzyskanych. Miasta, w którym mieszkali jeszcze niewysiedleni Niemcy, a także Żydzi, Polacy i Rosjanie. Zapewne słyszeliście już o dzielnicy Niebuszewo i słynnym rzeźniku z tej, jakże niebezpiecznej dzielnicy Szczecina w tamtych czasach.

No i na koniec, jak połączyć tytuł z tym, co przedstawił nam autor. O jaki blask chodzi, jeżeli pomyślimy o strasznych czasach wojny i tego, co musieli przechodzić wszyscy ludzie, po jej zakończeniu? Zachęcam do przeczytania tej pasjonującej lektury, która spodoba się na pewno fanom powieści kryminalnych. Teraz koniecznie muszę dorwać kolejne książki pana Marka Stelara.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-08
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Blask
Blask
Marek Stelar
7.1/10

Trzy plany czasowe, trzy wydarzenia i jeden wspólny mianownik: ten sam przez siedemdziesiąt lat. Jego blask przyćmiewa wszystko, nawet zdrowy rozsądek. 1946 rok. Wiktor Krugły po wojennych przejścia...

Komentarze
Blask
Blask
Marek Stelar
7.1/10
Trzy plany czasowe, trzy wydarzenia i jeden wspólny mianownik: ten sam przez siedemdziesiąt lat. Jego blask przyćmiewa wszystko, nawet zdrowy rozsądek. 1946 rok. Wiktor Krugły po wojennych przejścia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co za udany początek roku czytelniczo-recenzenckiego, mniam! "Blask" jest pierwszą powieścią Marka Stelara, jaką przeczytałam, recenzji też nie czytałam zbyt wielu, zwłaszcza, że od jakiegoś czasu...

@S.anna @S.anna

Kryminał Marka Stelara rozgrywa się w Szczecinie na trzech planach czasowych. 1946 rok – Wiktor Krugły (młody chłopak, który ma już za sobą przymusowe roboty w Niemczech, członkostwo w AK i wywózkę n...

GU
@gulinka

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Sekrety domu. Bille. Tom 2
Na Potockiej, na Żoliborzu - odsłona druga i ostatnia

Gdy przeczytałem pierwszy tom Sekretów domu Bille, wiedziałem, że jak najszybciej muszę przeczytać drugi tom. I tak się stało. Wciągająca powieść obyczajowa z elementami...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 2
Jaskinie umarłych
Jaskinie... trzeba je zobaczyć...

Umieszczanie akcji powieści w moich uwielbianych turystycznie stronach to już na start ogromny plus dla autora. W tym przypadku dla pani Katarzyny Wolwowicz, której powi...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Polana
Polana
@gdzie_ja_ta...:

"Znów był tym zagubionym, przytłoczonym brutalną rzeczywistością nastolatkiem, który pragnął tylko świętego spokoju." ...

Recenzja książki Polana
2 miliony za Grunwald
życie czy sztuka?
@daka_portal:

Sklejanie prawdziwej historii wątkami fikcyjnymi tak, by nie było widać fastrygi, to wcale nie jest łatwa rzecz. Niejed...

Recenzja książki 2 miliony za Grunwald
Szkoła magicznych zwierząt
Szkoła magicznych zwierząt
@greta.zajko:

"Szkoła magicznych zwierząt" autorstwa Pani Margit Auer to pierwsza część szkolnego cyklu, który aktualnie liczy sobie ...

Recenzja książki Szkoła magicznych zwierząt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl