Walcząc z przeszłością recenzja

"Walcząc z przeszłością"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-05-09
Skomentuj
7 Polubień
„Życie jest drogą, którą każdy z nas musi przejść. Czasami doświadcza nas bardzo mocno, sprawdzając ile jesteśmy wstanie udźwignąć”.

Udany i wciągający debiut, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Poznajemy Emmę, dziewczynę obarczoną przerażającą przeszłością, od której w żaden sposób nie może się uwolnić. We wspomnieniach wraca do dzieciństwa, które było jednym wielkim bólem. Jej ojciec, alkoholik znęcał się nad nią i jej matką psychicznie i fizycznie. To, co przeżyła i czego była światkiem jest niewyobrażalne. Zło w czystej postaci. Jakim trzeba być człowiekiem, aby taki los zgotować swojemu dziecku? A matka? Jej bierna postawa budzi sprzeciw. Dlaczego ta kobieta godzi się na takie traktowanie?

Akcja powieści toczy się swoim rytmem, wywołuje ogromne, bardzo skrajne emocje. Fabuła krąży miedzy teraźniejszością a przeszłością w licznych wspomnieniach głównej bohaterki. Ukazuje, do czego zdolny jest człowiek, jaki los jest wstanie zgotować najbliższym, dla których powinien być oparciem i gwarantem miłości. Autorka ma bardzo lekki i przyjemny styl. Jest bardzo szczerze, realnie, dosadnie. Nie znajdziemy tu rozdziałów, jest bardzo mało dialogów, pomimo tego, książkę czyta się bardzo dobrze. Bohaterowie ciekawie wykreowanie, ludzie o bardzo zróżnicowanych osobowościach.

Autorka porusza bardzo trudne i jednocześnie ważne problemy. Patologia, przemoc w rodzinie, psychiczne i fizyczne znęcanie się nad najbliższymi, bezkarność oprawcy. Alkohol, awantury, bierność sąsiadów, współuzależnienie. Ale dla mnie najgorsza jest bierność matki, w ciszy przyjmowane razy, często na oczach dziecka. Co musi się takiego wydarzyć, żeby ta kobieta obudziła się z letargu i zajęła się w końcu swoim bezbronnym dzieckiem? Pani Małgosia ukazuje nam, jakie zło i bezkarność rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami, jak umiejętnie ofiara potrafi zatuszować swoje urazy i jakie niewiarygodne wymówki znaleźć, aby „chronić” swojego oprawcę. Robi to bardzo realnie, szczerze i przekonująco.

Poruszająca i bardzo bolesna historia. Powieść daje do myślenia, niesie przekaz, burzy spokój. Nie bądźmy obojętni na krzywdę innych. Czy my sami potrafilibyśmy odpowiednio zareagować? Polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=2627

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-09
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Walcząc z przeszłością
Walcząc z przeszłością
Małgorzata Brodzik
7.9/10

Dzieciństwo jest najważniejszym okresem w życiu każdego z nas. Pozostawia ono trwały ślad w psychice i wpływa na to, jak później radzimy sobie w dorosłym życiu. Walcząc z przeszłością jest świadectw...

Komentarze
Walcząc z przeszłością
Walcząc z przeszłością
Małgorzata Brodzik
7.9/10
Dzieciństwo jest najważniejszym okresem w życiu każdego z nas. Pozostawia ono trwały ślad w psychice i wpływa na to, jak później radzimy sobie w dorosłym życiu. Walcząc z przeszłością jest świadectw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Recenzja booktoura […] Życie jest drogą, którą każdy z nas musi przejść. Czasami doświadcza nas naprawdę mocno, sprawdzając, ile jesteśmy w stanie jeszcze udźwignąć, aby za jakiś czas wszystko wy...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

"Życie jest drogą,którą każdy z nas musi przejść.Czasami doświadcza nas naprawdę mocno,sprawdzając,ile jesteśmy w stanie jeszcze udzwignąć,aby za jakiś czas wszystko wynagrodzić" "Walcząc z przeszło...

@kama.1979 @kama.1979

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Przepowiem ci przyszłość
"Przepowiem ci przyszłość"

“W rozpaczy ludzie decydują się na kroki, których czasem gorzko żałują”. Marie nigdy nie miała łatwo, po śmierci matki wszystko stało się trudniejsze. Jest bardzo przyw...

Recenzja książki Przepowiem ci przyszłość
Klucz do szczęścia
"Klucz do szczęścia"

“Nie chciała stracić męża. Jeśli teraz by się postawiła albo, co gorsza, powiedziała otwarcie, że nie chce mieć dzieci, oznaczałoby to rychłe zakończenie ich małżeństwa”...

Recenzja książki Klucz do szczęścia

Nowe recenzje

Niezwykle szlachetne stworzenia
Kto to widział, aby ośmiornica komentowała ludz...
@asiaczytasia:

„Ludzie mają kilka pozytywnych cech, ale ich odciski palców to miniaturowe dzieło sztuki”[1]. I tak jak zostawiamy te ś...

Recenzja książki Niezwykle szlachetne stworzenia
Wizjoner
Wizjoner
@historie_bu...:

„Jeśli chcesz złapać zabójcę najgorszego sortu, musisz wejść do jego mrocznego umysłu, rozgościć się tam, poznać jego m...

Recenzja książki Wizjoner
Najmroczniejsza jesień
Najmroczniejsza jesień nadeszła.
@Mania.ksiaz...:

Odkrywając „Najmroczniejszą Jesień”, ponownie zetknęłam się z piórem autora, które już wcześniej przywołało moją uwagę ...

Recenzja książki Najmroczniejsza jesień
© 2007 - 2024 nakanapie.pl