Ostatnie tango recenzja

Warszawskie nowe tango

Autor: @zdzis59 ·2 minuty
2024-03-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Upadek na kastet jest pechowy. Gorsze od tego może być zamknięcie w celi z rządnymi wrażeń osadzonymi. Trzeba walczyć o dominację, nawet kiedy fetor zatyka nos, a tył jest niezabezpieczony. Myśli tłuką się po łbie jak szalone i pozostaje odliczać dni do śmierci.

1514 dni to szmat czasu. Jak je przeżyć, kiedy wszystko traci sens?

Bez względu na to, z kim i jak obudzi się facet, musi mieć trwałe zasady:

„Duma.
Poczucie siły.
Charakter.”

Ciula można udawać, ale tylko frajer da się na to złapać. Prostak nie wie, po co potrzebny jest kobiecie dobry fryzjer, jak się je homara i o czym mówi holenderski DJ.

Drwalu przed pójściem za kraty był Kimś, który mógł wszystko.

„Po powrocie okazało się, ze tak naprawdę nie wiem, kim jestem” W zaparowanym lustrze odbija się „Posiwiały buldog z męskim klimakterium”.

Zza kiery świat wygląda inaczej. Przeciętnego złotówę nie stać na to, żeby podarować lasce kurs. Zamieniłem się nagle w księcia z bajki? A może w gwiazdę Tik Toka?

A niech tam! Raz, nie zawsze. Z kolegami można uczcić każdy dobry gest.

„Stukamy się plastikowymi kubkami.
- Za co pijemy? – pytam.
- Za nas. Za lordów. Za panów świata. Za złotówy tego miasta – mówi Boczek.”

Wszystko schodzi na psy. A przecież można postępować inaczej. Z klasą. Z szacunkiem dla kobiet. Elegancko.

„A co było złego w tym, że facet otwiera kobiecie drzwi do samochodu i podaje płaszcz?”

Ostatecznie różnych pasażerów wozi się w gablocie. Czasem damę, czasem awanturnicę. W bagażniku zmieszczą się zarzygani gnoje, którym zapachniała czyjaś kasa, dragi, prochy. Życie jest pełne niespodzianek.

Kiedy były pies, a jeszcze wciąż przyjaciel Rafix, w porę upomni za błędy, wyjście jest już tylko jedno? Samobój?

„Patrzę tępo w przestrzeń.
To co? Może dzisiaj?
Taki piękny wieczór na umieranie. Tak pięknie zachodzi słońce.”

A może jednak lepiej pójść w „Ostatnie tango” w Warszawie?

Bo „Starość nadchodzi, kiedy już nie rozumiesz świata, który cię otacza. Starość nadchodzi, kiedy już nie potrafisz kochać.”

W (przed) Ostatnie tango wyruszyłem z Piotrem C. Na długo zostanie mi w pamięci facet jak sałatka warzywny: skomplikowany jak przypadkowe smaki, jeszcze niepowiązane, ale obiecujące. Barwny, choć niezupełnie strawny. Nadmiernie przesolony, a czasem pieprzy bez umiaru. Zapewniam was, że warto przesiąść się ze skody do subaru, choć do maserati jeszcze daleko. Taka jest książka „Ostatnie tango” i jej bohaterowie. Ja lubię nowe wyzwania literackie, a wy weźcie ze mnie przykład.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnie tango
Ostatnie tango
"Piotr C."
6.8/10

Najlepsze chwile w życiu to te, kiedy zaczynasz odliczanie dni do śmierci. Trzy kobiety. Narkotyki. Wielka wygrana. I zdrada. Kiedy Drwalu, dawny zawodnik, kibol i gangster, kończy odsiadkę i zo...

Komentarze
Ostatnie tango
Ostatnie tango
"Piotr C."
6.8/10
Najlepsze chwile w życiu to te, kiedy zaczynasz odliczanie dni do śmierci. Trzy kobiety. Narkotyki. Wielka wygrana. I zdrada. Kiedy Drwalu, dawny zawodnik, kibol i gangster, kończy odsiadkę i zo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piotr C. trafił na moją półkę z przypadku – prezent. Kompletnie nietrafiony. Jest mnóstwo tzw. bączków w tej książce, które albo wcale do siebie nie pasują wzajemnie, albo są wyssane z palca, że aż b...

ZY
@Zyta

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Po raz pierwszy z twórczością Piotra C. spotkałam się w kwietniu 2023 r. za sprawą książki ,,Pokolenie Ikea''. Ta książka zrobiła na mnie tak pozytywne...

@Iwona_Nocon @Iwona_Nocon

Pozostałe recenzje @zdzis59

Fratelli. Prawdziwa włoska rodzina
Za kulisami wybiegu

Zdjęcie Claudii Schiffer w białym kostiumie od Versace opatrzono bardzo krótkim podpisem: SIMPLY BEUATIFUL. Naturalnie wszystkie kobiety są mnie lub bardziej piękne, ale...

Recenzja książki Fratelli. Prawdziwa włoska rodzina

Nowe recenzje

Wiele do stracenia
Wielkie, jednak nadal brudne pieniądze.
@Mania.ksiaz...:

Człowiek dla pieniędzy jest w stanie sprzedać swoją duszę, oddać w posiadanie nawet najcenniejsze skarby życia – własną...

Recenzja książki Wiele do stracenia
HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Dlaczego takie opowieści nie są lekturami obowi...
@malgosialegn:

Jak można przekonać dzieci do sięgnięcia po książkę? Nie jest to łatwe, ale nie jest to też niemożliwe. Wystarczy cieka...

Recenzja książki HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Feblik
Recenzja
@amatlosz65:

Jeśli chcesz przeczytać serię pełną ciepła, rodzinnej atmosfery i miłości to Jeżycjada jest wprost idealna, ale trzeba ...

Recenzja książki Feblik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl