Życie na wieczność recenzja

Yvonne Woon - Życie na wieczność

Autor: @shoko ·2 minuty
2012-11-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Renee po pocałunku Dantego odzyskuje swoją duszę i znów powraca do życia. Dante zostaje ponownie nieumarłym, a ich kontakty ograniczają się do minimum. Wszystko po to, by Strażnicy nie wytropili Dantego.

Akcja książki toczy się dokładnie rok po zakończeniu wydarzeń z części pierwszej. Akademia Gottfrieda zostaje przekształcona w szkołę tylko dla nieumarłych. Gdzie kontynuuje naukę Renee? Dziadek wysyła dziewczynę do Liceum St. Clement w Montrealu, do szkoły strażników. Jak się okazuje po przywróceniu duszy Renee przez Dantego jej zdolności są bardziej doskonałe. Potrafi lepiej i szybciej wyczuć nieumarłych i śmierć. W nowej szkole dziewczyna stara się rozwikłać tajemnicę Dziewięciu Sióstr, które rzekomo poznały sekret nieśmiertelności. W poszukiwaniu rozwiązania pomagają jej Ania-nieco szalona przyjaciółka i Noah - oddany kolega i adorator. Czy Renee uda się rozwikłać kolejną tajemnicę? I czy uratuje Dantego od śmierci?

"Życie na wieczność" pokazuje jak silne są więzi prawdziwej miłości i ile jesteśmy dla niej znieść. Nie znaczy to jednak, że cała fabuła skupia się na rozkwicie związku Renee i Dantego. Otóż przeciwnie. W tej części, tak jak i poprzedniej autorka skupia uwagę na rozwiązaniu kolejnej zagadki, jaką jest tajemnica Dziewięciu Sióstr, a perypetie zakochanych są dopełnieniem całości książki. Aura tajemniczości jaką roztacza autorka towarzyszy nam przez wszystkie strony. Wraz z rozwojem sytuacji zaczynamy domyślać się, jaki będzie dalszy ruch bohaterów. Jednak autorka zaskakuje i zsyła nas na całkiem inne tory.

Po raz kolejny Yvonne pokazała, że potrafi wciągnąć czytelnika w przedstawiony świat, tak, że zapomina on o wszystkich innych rzeczach i czyta książkę jednym tchem. Z każdą przeczytaną strona akcja biegnie szybciej i szybciej do przodu, że nawet nie zauważymy, kiedy dobrniemy do końca książki. Baa. Nawet te 300 stron będzie za mało. Tak było w moim przypadku. Kiedy nieuchronnie zbliżałam się do końca odczuwałam lekki żal, że tak mało jest stron. Zaskakujące zakończenie może świadczyć o tym, że autorka może wyda kolejna część z dalszymi losami bohaterów. Z pewnością ta historia na długo zapisze się w mojej pamięci.

Oprawa graficzna książki już jest ciut lepsza niż w poprzedniej części, jednak wolałabym wersję anglojęzyczną. Jednak okładka ma coś w sobie tajemniczego. Niestety i w tej części wydawnictwo nie uniknęło błędów ortograficznych-mieszanie zwrotów czy też gubienie liter.

Komu polecam? Oczywiście tym, których urzekła część pierwsza, a jeśli ktoś jeszcze nie czytał "Pięknych i martwych" polecam nadrobić zaległości i dać się porwać historii wypełnionej sekretami i tajemniczością.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Życie na wieczność
Życie na wieczność
Yvonne Woon
5.7/10
Cykl: Piękni i martwi, tom 2

Niesamowita urzekająca opowieść o miłości dwojga nastolatków z jedną duszą – poznanych w powieści Piękni i martwi. Szesnastoletnia Renée Winters straciła rodziców, odnalazła dziadka, zaczęła naukę w t...

Komentarze
Życie na wieczność
Życie na wieczność
Yvonne Woon
5.7/10
Cykl: Piękni i martwi, tom 2
Niesamowita urzekająca opowieść o miłości dwojga nastolatków z jedną duszą – poznanych w powieści Piękni i martwi. Szesnastoletnia Renée Winters straciła rodziców, odnalazła dziadka, zaczęła naukę w t...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @shoko

Delirium
Delirium

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad światem, w którym nie musielibyście podejmować żadnych decyzji? Nie musielibyście wybierać szkoły do której będziecie chodzić, p...

Recenzja książki Delirium
Ślady krwi
Ślady krwi

Główny bohater Henryk po wielu latach na emigracji powraca do Polski aby uregulować sprawy po zmarłym ojcu. W 1983 roku wraz z rodziną został zmuszony do wyjazdu z kraju,...

Recenzja książki Ślady krwi

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon