Noli me tangere! recenzja

Zabójstwo w wymiarze religijnym

Autor: @w.bookss ·1 minuta
2020-11-21
Skomentuj
1 Polubienie
Kto podniesie rękę na zmorę, nigdy nie zazna spokoju.. - Aspekt religijny, zabójstwo, wiara i historia. Połączenie, które może obiecać wiele. Słowa na przodzie okładki, brzmią niezwykle intrygująco, a sam opis książki hipnotyzuje, ciekawi i zastanawia. Wydźwięk chrześcijański, który toczy się na stronicach historii już od przeszło czterech wieków, zachłannie pochłania czytelnika. Warto zauważyć, że bohater wspomniany w książce, czyli Krzysztof Tuczyński de Wedel, żył naprawdę. Oznacza to więc, że pewne elementy powieści są bazowane na niepodważalnych faktach historycznych, co jeszcze bardziej wpływa na wartość historii wykreowanej przez autora, a sama przytoczona i urozmaicona historia magnata przenosi nas do wieku piętnastego oraz okazuje się jednym z najciekawszym elementem tej książki. To co, bardzo mnie urzekło to stylizacja dialogów bohaterów z odległych wieków. Głównie chodzi mi o język, który został zaczerpnięty. Idealnie odzwierciedla i pokazuje, że opisane wydarzenia mogłyby wydarzyć się naprawdę. Coś godnego podziwu! Wykorzystanie faktów historycznych i wymiary wiary chrześcijańskiej pokazuje czytelnikowi jak autor musiał się przygotować do napisania dzieła. Skrupulatnie przekazał on wiedzę czytelnikowi, która to z kolei rzuca zupełnie inne światło na postrzeganie wiary. Chociażby przytoczony fragment zaginionej Ewangelii uznanej za czystą herezję. Nieprawdaż, że interesujące?
Niestety jednak wartość, jaką niesie ze sobą to dzieło, umniejszają wulgarne dialogi i momentami przytłaczająca akcja. Posługiwanie się aroganckimi zwrotami, zbyt odpychające wymiany zdań i paskudne określenia, które, są wręcz nieodpowiednie do nawiązania religijnego. Posługiwanie się tego typu zwrotami, jest niezwykle trudną sztuką, dlatego umiar jest wtedy wręcz wskazany, ponieważ nadużycie ich wzbudza niechęć do pewnej kategorii czytelników. A co do akcji? Spodziewałam się, jak to w dobrych kryminałach bywa, że będzie ona poprowadzona od początku do końca w sposób mocny i ciekawy, jednak tutaj tego zabrakło... A co do przypisanego gatunku, zdecydowanie nie powinna leżeć na półce z thrillerami, bo jest to dość specyficzna książka pod względem kryminalnym. Moim zdaniem jest to książka o wymiarze historyczno-religijnym i może się zdarzyć tak, że fanom mocnego kryminału nie przypadnie do gustu.
Pragnę również dodać, że książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta ze serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Noli me tangere!
Noli me tangere!
Andreas Hoff
7.2/10

Kto podniesie rękę na zmorę, nigdy nie zazna spokoju. Pewnego dnia Krzysztof Tuczyński de Wedel, wielki pan na włościach i zagorzały krzewiciel wiary katolickiej, spotyka na drodze piękną chłopkę. Są...

Komentarze
Noli me tangere!
Noli me tangere!
Andreas Hoff
7.2/10
Kto podniesie rękę na zmorę, nigdy nie zazna spokoju. Pewnego dnia Krzysztof Tuczyński de Wedel, wielki pan na włościach i zagorzały krzewiciel wiary katolickiej, spotyka na drodze piękną chłopkę. Są...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy tylko ujrzałem okładkę książki, bardzo mnie zaintrygowała. Gdy przeczytałem opis z czwartej strony okładki, wiedziałem już, że muszę przeczytać ten kryminał. A gdy dodam, że we wstępie autor prze...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Najtrudniej przychodzi mi napisanie recenzji książki, która wzbudziła mnóstwo pozytywnych emocji, trudno ubrać w słowa mój zachwyt, określić uczucia jakie towarzyszyły mi podczas lektury, zdecydowani...

@ilona_m2 @ilona_m2

Pozostałe recenzje @w.bookss

Łupieżcy niebios
Przygoda czeka tuż za rogiem!

Fantastyczny świat. Niesamowita fabuła. Sympatyczni bohaterowie i przede wszystkim - pełno dziecięcej radości! To wszystko Brandon Mull funduje czytelnikom w historii "Ł...

Recenzja książki Łupieżcy niebios
DOTYKA... Poderwać gęsią skórkę do lotu
Świat po którym zostaje tylko pył...

Przyszłość, która już przyszłością nie jest. Staje się już tylko przeszłością. Pył i niepokój ogarnęły wszystko dookoła. A siła burz piaskowych odrzuca w głąb nieznanego...

Recenzja książki DOTYKA... Poderwać gęsią skórkę do lotu

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl