Zaginione wrota recenzja

"Zaginione wrota" - Orson Scott Card

Autor: @Ruczek ·3 minuty
2012-08-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Orson Scott Card jest jednym z najpopularniejszych autorów science fiction. Debiutował opowiadaniem "Gra Endera", które urosło do rozmiarów powieści i zapoczątkowało kultowy cykl. "Zaginione wrota" to początek nowej serii dla młodzieży.

Danny North, trzynastoletni chłopiec uważany przez wszystkich za bezwartościowego drekkę okazuje się być kimś więcej, niż sądził nawet on sam. Lekceważąco traktowany przez resztę rodziny, nawet przez własnych rodziców, męczony przez kuzynostwo, wielokrotnie ucieka z osady. Wybiega poza jej granice i kosztuje wolności, aby następnie powrócić i znowu być grzecznym chłopcem. Jednak nigdy nie przyszło mu do głowy, że opuszczając osadę korzysta z utworzonych przez siebie magicznych wrót. Kiedy pewnego dnia dowiaduje się, że może być magiem wrót, wie, że jeśli ktokolwiek się o tym dowie on będzie musiał zginąć. Traktaty, jakie zawierały rodziny, są co do jednego zawsze zgodne - wszystkich urodzonych magów wrót czeka śmierć.

Ucieczka Danny'ego jest nieunikniona. Musi on się ukrywać, aby zachować życie. Wie, że członkowie rodzin będą go szukać. Nie może ufać nawet własnym krewnym. Każdy może być wrogiem. Poza osadą uczy się żyć jak suszłacy - zwykli ludzie. Uczy się także, jak korzystać z posiadanej przez siebie magii. Tuż po swojej ucieczce spotyka Erika, suszłaka, który postanawia mu pomóc, oczywiście otrzymując coś w zamian. Tak właśnie rozpoczyna się szereg wydarzeń z pozoru przypadkowych, jednak wcale takimi one nie są. Przeznaczenie postanawia uknuć własny plan i doprowadzić Danny'ego do osób, które mogą mu pomóc.

Równolegle do wydarzeń w Mittlegardzie, na Ziemii, są opisywane zdarzenia na Westilu. Tam głównym bohaterem jest Człowiek w Drzewie, a raczej z drzewa, gdyż w końcu opuszcza swoje schronienie. Niewiele pamięta on ze swojego życia - wie tylko, że jest bardzo potężnym magiem wrót - Ojcem Wrót. Klucha, bo takie dostał imię w zamkowej kuchni, do której go przyjęto, początkowo wiedzie spokojny żywot, jednak z czasem zaczyna mieszać się w intrygi, z których nie będzie łatwego wyjścia. A niedługo czeka go potężna w skutkach konfrontacja z innym magiem, chcącym utworzyć Wielkie Wrota, łączące oba dawno rozdzielone światy.

Główny bohater, Danny, jest młodym i momentami dziecinnym chłopcem, co można odczuć podczas czytania tej książki, jednak ani trochę nie umniejsza to przyjemności z jej lektury. Dorasta on stopniowo, powoli i uczy się podejmować rozsądniejsze decyzje, aczkolwiek pod koniec książki ma on zaledwie szesnaście lat, zatem momentami nie uniknie niemądrego postępowania. Dlatego też są pozostali bohaterowie, którzy są gotowi pośpieszyć mu z pomocą i dobrą radą.

Autor stworzył niesamowity świat pełen magii istniejącej dookoła zwykłych ludzi, jednak przed nimi ukrytej. Magiczna kraina, znajdująca się na odległej planecie, jest podobna do naszego średniowiecza. Żyją w niej królowie i rycerze, żołnierze i służki. Zamki są powszechnym miejscem zamieszkania władców, a magia jest czymś naturalnym. Jednakże magowie podróżujący pomiędzy światami, w chwili zamknięcia Wielkich Wrót, zostali odcięci od tamtego świata i muszą żyć wśród suszłaków, a ich magia maleje z pokolenia na pokolenie. Jedyne co może im pomóc w odnowieniu swoich sił jest przejście przez wrota, jednak jak to uczynić, kiedy rodziny poprzysięgły od razu zabijać wszystkich narodzonych magów wrót? Czy Danny'emu uda się stworzyć Wielkie Wrota bez narażania się na kradzież mocy przez Złodzieja Wrót? Czy uchroni on własne życie? I czy w jego rodzinie jest ktoś, komu można naprawdę zaufać? Aby znaleźć odpowiedzi na te i jeszcze więcej pytań, musicie zanurzyć się w lekturze "Zaginionych wrót".

Książkę polecam wielbicielom twórczości tego pisarza. To było moje pierwsze spotkanie z nim, ale na pewno nie ostatnie, zatem zachęcam również osoby, które wcześniej nie czytały dzieł tego autora, do skuszenia się na tę pozycję. Nie potrafię jej porównać z wcześniejszym jego dorobkiem, ale mogę stwierdzić, że wystarczająco mnie zachęciła do zapoznania się z twórczością Carda. Książka ta jest niesamowita. Czyta się ją nadzwyczaj przyjemnie i szybko. Spodobał mi się sposób pisania tego autora i bardzo łatwo zdobył on moje uznanie. Cóż więcej mogę dodać? Nie zwlekajcie i sięgnijcie po "Zaginione wrota"!

"Wszystkie opowiadane ciemnymi nocami historie o zdrajcach, o wojnach między westiliańskimi rodami kończyły się tym samym morałem: każdy, kto przeciwstawi się rodzinie i bez zezwolenia ucieknie z osady, zostanie odnaleziony i zabity."
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginione wrota
Zaginione wrota
Orson Scott Card
8.9/10
Cykl: Mither Mages, tom 1

Autor kultowej „Gry Endera” przedstawia nowego młodego bohatera, którego moc może otworzyć wrota do innego świata… Dan North wychowuje się w wielkim starym domu zamieszkałym przez tuziny kuzynów, ciot...

Komentarze
Zaginione wrota
Zaginione wrota
Orson Scott Card
8.9/10
Cykl: Mither Mages, tom 1
Autor kultowej „Gry Endera” przedstawia nowego młodego bohatera, którego moc może otworzyć wrota do innego świata… Dan North wychowuje się w wielkim starym domu zamieszkałym przez tuziny kuzynów, ciot...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fantastyka to gatunek znajomy wszystkim czytelnikom książek. Jedni lubią go bardziej, inni mniej. Nie da się jednak zaprzeczyć, że czasem wręcz trzeba oderwać się od szarej, smutnej rzeczywistości i d...

@Avenix @Avenix

Stwierdzenie, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach jest powszechnie znane. Ludzie na jego dźwięk ze zrozumieniem potakują głowami, mając gdzieś przed oczami obraz zbyt wścibskiej ciotki pl...

@Kala95 @Kala95

Pozostałe recenzje @Ruczek

Misja błazna
Misja Błazna

Minęło piętnaście długich lat odkąd Bastard Rycerski musiał poświęcić wszystko, aby ocalić ród Przezornych i całe Królestwo Sześciu Księstw. W tym czasie próbował pogodzi...

Recenzja książki Misja błazna
Dwór cierni i róż
Nowe spojrzenie na znaną baśń.

Feyra jest dziewiętnastolatką, która ma na utrzymaniu całą swoją rodzinę, w tym dwie starsze siostry i ojca. Ona, jako jedyna, potrafi zapewnić im pożywienie i pieniądze ...

Recenzja książki Dwór cierni i róż

Nowe recenzje

Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
Mine to Have
Romantyczna opowieść o przeznaczeniu i drugiej ...
@burgundowez...:

“Mine to have” autorstwa Natashy Madison to romantyczna opowieść o przeznaczeniu i drugiej szansie, która rozpoczyna se...

Recenzja książki Mine to Have
© 2007 - 2024 nakanapie.pl