Zajączek Plączek recenzja

Na co najbardziej zwracacie uwagę wybierając książki dla dzieci? Na ilustrację, piękną szatę graficzną, twardą oprawę a może przede wszystkim na treść? Przesłanie które niesie morał historii, przeżycia bohaterów, ukryte lekcje? Bardzo cienię sobie książki, które mogę w całości przeczytać na dobranoc i które w bardzo jasny sposób poruszają ważne aspekty związane z rodziną, a dokładniej z relacjami miedzy rodzeństwem. Właśnie taką książkę chcę omówić.

"Zajączek Plączek" autorki Eweliny Włodarczyk wydawnictwa Agrafka, to opowieść o parze zajęcy, która żyje spokojnie w lesie wykonując wszystkie czynności związane ze zmianą pory roku oraz powiększeniem rodziny. Niedługo na świat przychodzą cztery zajączki, każdy wyjątkowy i inny. Przed rodzicami staje nie lada wyzwanie, aby dobrze wychować tą małą rozbrykana zgrajkę. Najmłodszy z zajączków jest dość nieporadny i własnie dlatego otrzymuje miano Plączka, jednak z biegiem czasu widzimy metamorfozę jaką przechodzi dzięki różnym przygodą.

Książka porusza wiele ważnych tematów związanych nie tylko z rodzicielstwem czy współpraca między rodzeństwem. Znajdziemy w niej bardzo fajnie przedstawiony cykl przyrodniczy (zmiany pór roku, z którymi wiążą się bardzo ważne obowiązki). Dzięki temu wyjaśnimy najmłodszym jak ważne jest wykonywanie obowiązków. Książka zawiera nie tylko nauki związane z problemami rodzeństwa ale też cenne wskazówki rodzicielskie, min. jak ważne jest nie faworyzowanie dzieci, odcinanie tak zwanej pępowiny, wsparcie w trudnych momentach, uważne słuchanie i nie bagatelizowanie problemów dziecięcych, wspieranie indywidualności oraz opanowanie w momentach stresujących oraz w trakcie nauki i udzielaniu rad.

Ta krótka bajeczka ma w sobie wiele cennych uwag dla dzieci odnośnie współpracy miedzy rodzeństwem, posłuszeństwa wobec rodziców, niezależności, odkrywania pasji i charakterystycznych dla siebie cech osobowości, nawiązywania przyjaźni i bycia ostrożnym w odkrywaniu świata, nie poddawania się w trudach, wyrabiania sobie pozytywnych nawyków oraz systematyczności, garnięcia się do pomocy rodzicom i wykonywania obowiązków dla ogólnego dobra, pokory, jasnego określania swoich emocji oraz wybaczania.

Szczerze zachęcam do zapoznania się z tą niepozorną lekturą, która może wnieść do naszego ogniska domowego wiele pozytywnych rad, wzruszeń oraz uśmiechu. Jest to bardzo wyciszająca bajka na dobranoc, którą możemy czytać najmłodszym.

(współpraca barterowa)