Zanim mnie znajdą... recenzja

Zanim mnie znajdą...

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2019-11-13
Skomentuj
3 Polubienia
 Zanim mnie znajdą … to druga część powieści Terri Blackstock. Jednak powieść tę oczywiście można czytać niezależnie od części pierwszej Dopóki biegnę… Są niezależne od siebie, śmiało można sięgnąć po część drugą nie znając pierwszej. Autorka tak prowadzi akcję, że nieznajomość poprzedniej w niczym nie przeszkadza. Jednak Zanim mnie znajdą … ma tę przewagę nad Dopóki biegnę …, że jest jeszcze lepsza, bardziej dojrzała, intrygująca i szalenie wciągająca. 
 Casey Cox nadal ucieka. Jest oskarżona o przestępstwo, którego jednak nie popełniła. Jednak nikt nie daje jej wiary. Ile trzeba mieć siły i odwagi, aby samotnie walczyć z przeciwnościami losu? Z całą armią skorumpowanej policji? Kto ma większą siłę przebicia: jednostka czy grupa ludzi, zwłaszcza ludzi, którzy winni stać na straży prawa? 
 Nadal jest ścigana przez skorumpowanych policjantów, którzy chcą ją złapać tylko dlatego, aby nie zaczęła zbyt dużo mówić, aby nie ujawniła prawdy, którą zna tylko ona, i oczywiście oni. Ukrywa się, bo wie, że jak ją znajdą, to postarają się ją uciszyć i spotka ją los jej przyjaciela. Dlatego za wszelką cenę stara się ukrywać, nieustannie zmienia swój wizerunek i miejsce pobytu, nigdzie nie może na dłużej zostać, gdyż jej wizerunek niebezpiecznej morderczyni jest ciągle publikowany w mediach. Nawet na chwilę nie ma wytchnienia, ucieka w szalonym tempie, zanim ją znajdą …
 Również w tej części pojawia się Dylan Roberts, przyjaciel Brenta, były wojskowy, prywatny detektyw. On również poszukuje Casey. Sprawia wrażenie, że chce jej pomóc, zanim ją znajdą, tylko czy naprawdę ma szczere i prawdziwe intencje? Casey nie jest do końca o tym przekonana, ogarniają ją wielkie wątpliwości, już wątpi, komu może tak naprawdę zaufać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Czy Dylan jest jej światełkiem w tunelu zakłamania i nieprawdy? 
 Wielkim, niekwestionowanym walorem tej powieści jest pierwszoosobowa narracja prowadzona aż przez trzy osoby. Widzimy całą historię z punktu widzenia uciekającej Casey, szukającego ją detektywa Dylana oraz policjanta Keegana. Mamy przedstawioną całą fabułę z bardzo szerokiej perspektywy, jesteśmy na wyciągnięcie ręki od wydarzeń, czasami odnosi się wrażenie, że jesteśmy w epicentrum akcji. A przez to udzielają się nam emocje narratorów, mimowolnie wcielamy się w ich role i czasami ma się ochotę inaczej postąpić niż oni, podszepnąć im słówko czy zasugerować właściwe rozwiązanie określonych problemów. 
 W powieści znajdziemy absolutnie wszystko to, czego tylko moglibyśmy oczekiwać od intrygującej historii. Począwszy od bardzo złożonej, świetnie poprowadzonej i nieprzewidywalnej osi wydarzeń, poprzez bardzo charakterne postacie, a skończywszy na umiejętnie dozowanej proporcji scen natury psychologicznej, wobec scen wypełnionych akcją, nawet stawaniem oko w oko ze śmiercią. To z kolei przekłada się na niesamowity klimat tej opowieści, w którym napięcie, tajemniczość i nieprzewidywalność nie opuszczają nas nawet na moment.
 Czytając tę powieść nie sposób oprzeć się wrażeniu, że cały czas wraz z bohaterami gdzieś uciekamy, dążymy w nieznane, szukamy rozwiązania. Cały czas czuje się na plecach oddech kogoś, dreszczyk mrocznych emocji. Akcja jest prowadzona w tak szalonym tempie, że trzeba się wygodnie usadowić, aby nie wypaść z biegu wydarzeń. Mocna jazda bez trzymanki gwarantowana! 
 Zanim mnie znajdą … to jedna z tych książek, które pozostają na zawsze w naszej pamięci i które z jeszcze większą mocą rozpalają miłość do dobrej literatury. Świetna zabawa, niezapomniane przeżycia i czytelnicza uczta z najwyższej półki – oto co kryje się za stronami kolejnego dzieła Terri Blackstock! 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-10-15
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim mnie znajdą...
Zanim mnie znajdą...
Terri Blackstock
7.7/10
Cykl: Dopóki biegnę, tom 2

Czy Dylan podąża za Casey, by ją ukarać czy raczej ochronić? Casey Cox nadal ucieka przed karą za morderstwo, którego nie popełniła. Dylan Roberts – najbardziej zawzięty z tych, którzy jej szukają ...

Komentarze
Zanim mnie znajdą...
Zanim mnie znajdą...
Terri Blackstock
7.7/10
Cykl: Dopóki biegnę, tom 2
Czy Dylan podąża za Casey, by ją ukarać czy raczej ochronić? Casey Cox nadal ucieka przed karą za morderstwo, którego nie popełniła. Dylan Roberts – najbardziej zawzięty z tych, którzy jej szukają ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Pożegnanie z ojczyzną
Zabawa czy walka o ojczyznę?

Odnajdujemy się w epicentrum trudnych wydarzeń dla naszego kraju. Jest rok 1793, czyli po drugim rozbiorze Polski, a niebawem przed trzecim. Kraj na krawędzi upadku, po ...

Recenzja książki Pożegnanie z ojczyzną
Przepraszam, bo ja pierwszy raz...
Kim jesteś kuracjuszu? Szukającym Miłości czy Sanatoryjnym Recydywistą?

Kto jeszcze nie był w sanatorium, ma znakomitą okazję się przekonać, czy to miejsce dla niego. Nie każdy się tam odnajdzie i zaakceptuje panujące zasady. Ale nie warto s...

Recenzja książki Przepraszam, bo ja pierwszy raz...

Nowe recenzje

Skradziona tożsamość
Skradziona tożsamość
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷🪷 Monika Magoska - Suchar " Skradziona tożsamość " @mmsuchar_autorka Cykl: Spadkobiercy #1 Wydaw...

Recenzja książki Skradziona tożsamość
Miesiąc z komisarzem Montalbano
Zdawkowe opowieści
@almos:

Mój ulubiony autor kryminałów, twórca cyklu z sycylijskim policjantem, komisarzem Salvo Montalbano dał nam w tej książc...

Recenzja książki Miesiąc z komisarzem Montalbano
Wizjoner
Misjonarz z wizją czy wizjoner z misją? Sprawdź...
@anka_czytan...:

Dzień dobry! Polscy czy zagraniczni autorzy? U mnie zdecydowanie wygrywa rodzime podwórko. Diana Brzezińska i bohaterow...

Recenzja książki Wizjoner
© 2007 - 2024 nakanapie.pl