Zaopiekuj się mną recenzja

Zaopiekuj się mną

Autor: @zaczytana.archiwistka ·1 minuta
2023-09-17
Skomentuj
1 Polubienie
„Zaopiekuj się mną” autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej było moją drugą stycznością z tą panią i na pewno nie ostatnią. Nic nie poradzę na to, że pani Agnieszka tworzy takie historie, które dosłownie rozkładają mnie na łopatki, a na samym końcu sklejają do kupy moje i tak rozszarpane na kawałki serce.

Anthony Tolland chodzi do ostatniej klasy prywatnego amerykańsko-polskiego liceum, często wpada w złość i za pomocą pięści próbuje rozwiązywać wszelkie problemy. Gdy w jego domu pojawia się rudowłosa Natalia, którą po śmierci przyjaciółki postanawia przygarnąć jego matka, chłopak czuje tylko gniew i niechęć. Dziewczyna jest jakby z innego świata i zupełnie nie pasuje do snobistycznego klimatu amerykańskiej szkoły. A tym bardziej nie pasuje do zadziornego i egoistycznego Tony’ego. Nie można jednak walczyć z przeznaczeniem. Antek i Nata wkrótce się o tym przekonają.

Okładka tej książki idealnie odzwierciedla jej wnętrze - jest ono delikatne niczym chmury, a jednak ruszyło mnie do tego stopnia, że zbyt szybko o nim nie zapomnę... Nieważne jak bardzo bym się starała, to po prostu niemożliwe.

Jak dobrze wiemy, przeciwieństwa się przyciągają, a Lingas-Łoniewska doskonale to odzwierciedliła. Anetek oraz Natalia byli niczym ogień i woda - stanowili swoje zupełne przeciwieństwa, a jednak połączyło ich coś pięknego.

Spokojnie, nie jest to cukierkowa pozycja z gatunku New Adult - pani Agnieszka przygotowała dla nas kilka plot twistów, które zmienią fabułę o 180 stopni. Przed naszymi bohaterami wiele prób, jednak czy wyjdą z nich cało? Tego już musicie dowiedzieć się sami.

Jak pewnie zdążyliście zauważyć, dwójka naszych głównych bohaterów jest już o krok przed dorosłością, a jednak oboje w tak młodym wieku przeszli tak wiele. To głównie ich postacie spowodowały, że wiele razy musiałam walczyć ze sobą, by się nie rozpłakać. Oczywiście przegrałam prawie każdą bitwę - nic nie poradzę na to, że historie tej autorki zawsze są zarazem słodkie, jak i gorzkie.

Czy ta książka ma jakieś wady? Za szybko się ją czyta. Nawet nie wiecie, jak bardzo zazdroszczę osobom, które mają tę pozycję dopiero przed sobą.

Czy książkę polecam? Jeśli marzy Wam się powieść z gatunku New Adult, która spowoduje u Was wiele emocji - bierzcie ją ciemno! Pani Agnieszka nie na darmo nosi miano dilerki emocji!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaopiekuj się mną
Zaopiekuj się mną
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.3/10

New Adult o trudnej miłości. Anthony Tolland chodzi do ostatniej klasy prywatnego amerykańsko-polskiego liceum, często wpada w złość i za pomocą pięści próbuje rozwiązywać wszelkie problemy. Gdy w j...

Komentarze
Zaopiekuj się mną
Zaopiekuj się mną
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.3/10
New Adult o trudnej miłości. Anthony Tolland chodzi do ostatniej klasy prywatnego amerykańsko-polskiego liceum, często wpada w złość i za pomocą pięści próbuje rozwiązywać wszelkie problemy. Gdy w j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej należą do tych bardziej lubianych przeze mnie, więc nie mogłam powstrzymać się przed sięgnięciem po jej kolejną książkę. Tym razem mój wybór padł na pozycję, któ...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Tej Pani pewnie nie muszę przedstawiać, bo myślę że każdy ją zna?...Agnieszka Lingas - Łoniewska "Zaopiekuj się mną" Kiedy mama nastoletniej Natalii ginie w wypadku, cały świat siedemnastolatki ulega...

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Sekret
„Czy wiedziałaś, co robisz, gdy przyjmowałaś ten zakład?”

"Sekret" to trzeci tom serii opowiadającej o braciach Winslow, którzy potrafią rozgrzać czytelników do czerwoności. Ty, uważający się za najprzystojniejszego z braci, in...

Recenzja książki Sekret
Wszystko, co widziałeś
„Kość do kości. Krew do krwi. Ciało do ciała.”

"Wszystko, co widziałeś" to coś więcej niż tylko kolejny kryminał. To wciągająca, wielowątkowa opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszej strony i nie pozwala mu ode...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś

Nowe recenzje

Dusza miecza
Bardziej dojrzała i zróżnicowana
@maitiri_boo...:

"Dusza Miecza" to drugi tom trylogii "Cień Kitsune", który kontynuuje przygody młodziutkiej zmiennokształtnej kitsune Y...

Recenzja książki Dusza miecza
Tajemnica Wzgórza Trzech Dębów
Rodzina?
@Zaczytane_koty:

Tajemnicze wzgórze, na którym trzy wiekowe dęby, które zawłaszczyły cały obszar ogrodu i nie pozwalają rosnąć innym roś...

Recenzja książki Tajemnica Wzgórza Trzech Dębów
Natręctwo
Ja jestem Tobą, Ty jesteś mną
@whitedove8:

Tomek po tragicznych wydarzeniach z jego udziałem i odrzuceniu przez rodziców adopcyjnych ponownie trafia do domu dziec...

Recenzja książki Natręctwo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl