Zabójcze maszyny recenzja

Zapomniana historia w steampunkowym stylu.

Autor: @NataliaTw ·2 minuty
2023-08-20
Skomentuj
1 Polubienie
"Zabójcze maszyny" to jedna z tych książek, którym kazałam na siebie czekać kilka lat zanim po nie sięgnę. Jednak w tym miesiącu w końcu nadszedł ten czas kiedy postanowiłam je przeczytać.

Philip Reeve przenosi nas do świata, w którym miasta są w ciągłym ruchu i te większe pożerają te mniejsze. W "Zabójczych maszynach" historia zaczyna się od polowania przez Londyn na mniejsze miasteczko. Podczas tego wydarzenia Wielki Mistrz Cechu Historyków Londynu zostaje zaatakowany sztyletem przez tajemniczą dziewczynę. Jednak mężczyźnie życie ratuje młody czeladnik, który w pogoni za napastniczką zostaje wyrzucony z pędzącego miasta. Na jałowych pustkowiach Wielkiego Terenu Polowań młody czeladnik wraz z niedoszłą zabójczynią, są zdani tylko na siebie.

Pośród przemocy, brutalności oraz nieustannego niebezpieczeństwa Tom i Hester muszą walczyć zarówno o swoje życie, jak i o przyszłość świata.

~*~

"Zabójcze maszyny" to świetny początek serii z niezwykłym światem. W tej powieści znajduje się nie tylko wciągająca przygodowa historia. Reeve ukazuje również to, że pogoń za postępem nie zawsze jest dobry, a wręcz często niesie ze sobą więcej szkód niż korzyści.

Autor sprawnie przeprowadza nas przez całą historię stopniowo zapoznając nas z przeszłością poszczególnych postaci - ich doświadczeniami i zależnościami. Dlatego łatwo było mi związać się z bohaterami tej opowieści oraz się w nią zaangażować. W dodatku w trakcie rozwoju fabuły jesteśmy świadkami tego jak poszczególne postaci ewoluują, co jest dodatkowym atutem tejże powieści. I naprawdę dziwi mnie to, że w bookmediach jest tak cicho nie tylko o tej książce, ale również o całej serii. O dziwo nawet przy okazji premiery pierwszego tomu nie było o niej zbyt głośno - przynajmniej ja nie przypominam sobie, żebym cokolwiek słyszała lub czytała o "Zabójczych maszynach". A szkoda, bo w morzu innych książek ta kompletnie gdzieś zniknęła. Jednak mam nadzieję, że dzięki mnie chociaż jedna osoba sięgnie po tę książkę, bo nie liczę na to, że przy moich zasięgach zrobi się o niej chociaż trochę szumu. Mimo to mam nadzieję, że uda mi się z nią dotrzeć nawet do jakiegoś niewielkiego grona osób. W każdym razie ja na pewno jeszcze nie raz będę wspominać zarówno o "Zabójczych maszynach", jak i kolejnych częściach z tej serii nie tylko Wam, ale również moim znajomym.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabójcze maszyny
4 wydania
Zabójcze maszyny
Philip Reeve
8/10
Cykl: Żywe maszyny, tom 1

Zanim obejrzysz film, przeczytaj książkę. Sześćdziesiąt minut – tyle wystarczyło, żeby zniszczyć ludzką cywilizację. Tysiące lat później nastała nowa era ruchomych miast. Miasta drapieżcy na giganty...

Komentarze
Zabójcze maszyny
4 wydania
Zabójcze maszyny
Philip Reeve
8/10
Cykl: Żywe maszyny, tom 1
Zanim obejrzysz film, przeczytaj książkę. Sześćdziesiąt minut – tyle wystarczyło, żeby zniszczyć ludzką cywilizację. Tysiące lat później nastała nowa era ruchomych miast. Miasta drapieżcy na giganty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

ZABÓJCZE MASZYNY PHILIP REEVE "... miasta pożerały miasteczka, a miasteczka żywiły się pożałowania godnymi nieruchomymi osadami. Tak głosiła doktryna miejskiego darwinizmu, takimi prawami rządził ...

Pozostałe recenzje @NataliaTw

Ludowa historia kobiet
"Ludowa historia kobiet" - kilka słów o publikacji.

"Ludowa historia kobiet" to zbiorowa praca naukowa, która ukazuje historię kobiet z ludu poprzez ich różnorodne role i aktywności w różnych epokach historycznych. Książk...

Recenzja książki Ludowa historia kobiet
Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg
Mroczna podróż do brutalnej rzeczywistości paryskiego postapokaliptycznego metra.

Paryż to miasto, które zawsze budzi we mnie wiele emocji - od zachwytu po smutek. Ale w "Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg" autorstwa Pierra Bordage, Paryż prezent...

Recenzja książki Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl