TYGRYSIE WZGÓRZA TW recenzja

Zapraszam na wycieczkę do Indii

Autor: @mad28 ·2 minuty
2011-10-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jednak warto walczyć o swoje szczęście, mieć nadzieję. Pewne nasze pragnienia są jak oddychanie. Jesteś mój. Zawsze będę na Ciebie czekała.”
Gdy zobaczyłam okładkę „Tygrysiego Wzgórza” wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Uwielbiam klimaty Indii zarówno w literaturze jak i filmie. Opis jeszcze bardziej mnie zachęcił, gdyż z wielką przyjemnością czytam sagi.
Sarita Mandanna przenosi nas w swej powieści do XIX wieku. W południowych Indiach w okolicach miejscowości Koragu przychodzi na świat Dewi. Dziewczynka jest oczkiem w głowie całej rodziny. Swoje wolne chwile spędza na zabawie z Dewannem. Chłopiec nie miał szczęśliwego dzieciństwa. Jego matka nie potrafiła się pogodzić z odejściem męża i w końcu popełniła samobójstwo. Osieroconym Dewannem zajął się ojciec, jednak chłopiec się z nim nie potrafił dogadać. Dlatego Dewi stała się dla niego prawdziwą przyjaciółką. Tak mija ich dzieciństwo. Dewi wyrasta na piękną młodą dziewczynę. Jej przyjaciel zauważa, że jego uczucia wobec pięknej przyjaciółki zmieniają się w coś więcej. Jest pilnym uczniem, dlatego ma szanse wyjechać na studia medyczne, a po powrocie pragnie ożenić się z Dewi.
Podczas tradycyjnego święta „tygrysiego wesela” Dewi poznaje walecznego Maću. Dziewczyna wie, że z nikim innym tylko z nim, chce spędzić resztę swojego życia. Od tej pory wszystko zmieni. Podjęte przez bohaterkę decyzję wpłyną na dalsze jej życie i odbiją się echem na losie paru pokoleń jej rodziny. Decyzja podjęta w chwili rozpaczy zmieniła losy wielu ludzi.
Dawno nie czytałam tak wspaniałej powieści. Sprzyjał temu specyficzny, wręcz poetycki styl autorki. Wspaniałe opisy krajobrazów. Sarita Mandanna przedstawia nam piękne tradycje tak egzotycznego kraju jak Indie, opisuje spożywane potrawy oraz przybliża nam legendy tego kraju.
„Tygrysie Wzgórza” to wspaniała powieść wywołująca emocje i pokazująca nam jak głębokie potrafią być ludzkie uczucia. Akcja powieści nie jest raptowna. Stopniowo poznajemy bohaterów. Raz stają się dla nas oni ideałami, bohaterami, raz denerwują, wręcz irytują swoim zachowaniem. Dużo miejsca w książce poświęca autorka miłości. Uczuciu, które nie zawsze może łączyć. Uczuciu, które czasami może doprowadzić do śmierci. Każdy z nas pragnie szczęścia, ale nie możemy dążyć do niego niszcząc życie innych.
Od książki nie sposób się oderwać. Już dawno nie zarwałam nocy czytając, a tak było tym razem. Jedyne co może utrudniało czytanie to obco brzmiące słowa. Jednak one dodawały tylko autentyczności całej powieści.
Zapraszam do przeniesienia się do kraju przepełnionego zapachem kardamonu i kawy, pełnej Słońca i egzotyki. Poznajcie przepiękną sagę rodziną której członkowie zmagają się z trudnościami losu.
Zapraszam na egzotyczną wycieczkę do Indii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
TYGRYSIE WZGÓRZA TW
4 wydania
TYGRYSIE WZGÓRZA TW
Sarita Mandanna
8.4/10

Koniec XIX wieku, południowe Indie. Nad brzegiem strumienia zjawiskowo piękna Devi i jej przyjaciel Devanna beztrosko się bawią. Są nierozłączni niczym ziarenka kardamonu. Kilka lat później Devi pozn...

Komentarze
TYGRYSIE WZGÓRZA TW
4 wydania
TYGRYSIE WZGÓRZA TW
Sarita Mandanna
8.4/10
Koniec XIX wieku, południowe Indie. Nad brzegiem strumienia zjawiskowo piękna Devi i jej przyjaciel Devanna beztrosko się bawią. Są nierozłączni niczym ziarenka kardamonu. Kilka lat później Devi pozn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Indie. Turystyczne Goa, Bombaj, Bollywood, barwne piosenki i tańce. Ale również ludzie i ich kultura i obyczaje. Zasady, których nie wolno łamać, a które rządzą wieloma rodzinami indyjskimi do dzisiaj...

MA
@Marlena_czyta

Czytając liczne dobre i bardzo dobre opinie na temat tej książki, nie mogłam się doczekać, kiedy sama będę miała okazję ją przeczytać. A określenie "Indyjskie Przeminęło z wiatrem" jeszcze bardziej po...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @mad28

Miasto kości
Dary anioła - Miasto kości

"Dorastaliśmy w Idrisie. To piękny kraj [...] Pokochałabyś strzeliste sosny, czarną ziemię i lodowate, krystaliczne rzeki. Jest tam sieć małych miasteczek i stolica Alica...

Recenzja książki Miasto kości
Pierwsza na liście
Pierwsza na liście

„Ludzie po prostu przychodzą i odchodzą. I to zwykle ci, na których nam najbardziej zależy. Czasami niektórzy z nich powracają, ale w najmniej oczekiwanych momentach. Pow...

Recenzja książki Pierwsza na liście

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią