Zaginiona melodia recenzja

Kolejna świetna powieść autorstwa Edyty Świętek.
Sandra jest prostą dziewczyną, licealistką i za rok czeka ją matura. Po wygranej w szkolnym konkursie talentów, gdzie pięknie zaśpiewała utwór ,,Ktoś mnie pokochał,, zyskała popularność. Zwraca na nią uwagę Dylan- szkolne bozyszcze. Chłopak ma bogatych rodziców, jest rozpieszczony i na wiele sobie pozwala. Dylan jest pierwszą miłością Sandry i dziewczyna jest w stanie zrobić wiele by zatrzymać go przy sobie. Przestaje mieć czas dla swej najlepszej przyjaciółki Nikoli, która zostaje odstawiona przez nią na boczny tor, opuszcza się w nauce, zaczyna wagarować. Zmienia też swój grzeczny wizerunek na bardziej drapieżny aby przypodobać się chłopakowi. Nie potrafi dogadać się z matką, uważa że kobieta jej nie rozumie i zamiast wyluzować wywiera na nią presję. Na 18 urodzinach Dylana, chłopak podaje Sandrze na rozluźnienie pigułkę, którą ta popija alkoholem. Sandra z imprezy tej niewiele pamięta, jednak co rusz zaczyna otrzymywać różne memy, których jest bohaterką. Klasa jawnie z niej szydzi. Jak dalej rozwinie się znajomość dwójki nastolatków?
Książkę czyta się lekko. Mimo, że porusza problematykę nastoletniej młodzieży dorośli też przeczytają z zainteresowaniem. Akcja powieści rozwija się i nabiera tempa stopniowo. Na pewno jest to pozycja warta przeczytania przez nastolatków i ich rodziców. Jest to swego rodzaju przestroga dla jednych i drugich. Nie zawsze jesteśmy świadomi zagrożeń, które nas czekają na progu dorosłości. Nie zawsze też potrafimy rozmawiać o swoich problemach z najbliższymi. Często czujemy się bardzo osamotnieni, postawieni pod tzw. ścianą i nie wiemy jak rozwiązać problem. Skutkiem tego są samobójstwa młodzieży niejednokrotnie mające miejsce w rzeczywistości. Człowiek szykanowany przez rówieśników i niemający oparcia w rodzinie czy znajomych powinien skorzystać z terapii u psychologa. Zakończenie powieści jest mocne i wstrząsające. Mimo tego co spotkało główną bohaterkę miałam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Polecam gorąco warto przeczytać.