Przywróceni recenzja

Żyje się tylko raz?

Autor: @Ryszawa ·2 minuty
2014-08-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dwadzieścia lat po śmierci matki w głowie Jason’a Motta zrodził się pomysł na „Przywróconych”. Pewnej nocy, kilka tygodni po rocznicy śmierci mamy przyśniła mu się. Rozmawiał z nią swobodnie i kiedy się obudził, chciał by znów do niego przyszła. Jego prośby były jednak nadaremne. W czasie rozmowy z przyjacielem, podczas której wspominał o swej tęsknocie, padło pytanie: „Czy umiałbyś sobie wyobrazić, co byś zrobił gdyby wróciła?” Tak właśnie zrodził się pomysł na fabułę. Książka stała się dla niego szansą na spotkanie z matką.

Harold i Lucille są starszym małżeństwem. Ich jedyny syn utopił się w rzece w dniu swoich ósmych urodzin. Nieustanna rozpacz przez lata oddala małżeństwo od siebie sprawiając, że w obecnej chwili stają się dwojgiem zgorzkniałych, dokuczających sobie wzajemnie starszych ludzi. Musiało upłynąć wiele czasu by blizny po ich stracie zabliźniły się i ukoiły ból. Pewnego zwykłego dnia w progu ich domu staje chłopiec – Jacob. Mimo upływu kilkudziesięciu lat wygląda tak samo jak wtedy, gdy widzieli go po raz ostatni. Państwu Hargrave przychodzi zmierzyć się z trudną decyzją. Muszą zdecydować czy chcą zatrzymać syna przy sobie czy też nie. Nie są jedynymi osobami, którym przytrafiła się ta niewiarygodna historia bowiem na świecie pojawia się coraz więcej powracających z za światów ludzi. Czego mogą chcieć i dlaczego właśnie w tym momencie się pojawili? Jeśli chcecie dowiedzieć się odpowiedzi na to pytanie, powinniście koniecznie zapoznać się z książką.

Każdy w swoim życiu stracił jakąś osobę, być może taką, która odegrała w jego życiu małą rolę, a może większą. Czy wyobrażacie sobie drodzy czytelnicy, że mogłaby ona pewnego dnia powrócić z zaświatów i stanąć jak gdyby nigdy nikt w progu Waszego domu? Bez zapowiedzi i zbędnych tłumaczeń. I ja w swoim życiu straciłam już sporo osób. W minionym tygodniu odeszły dwie, trzy lata temu straciłam przyjaciela. Często powtarzam, że oddałabym wszystko by znów ich zobaczyć, by cofnąć czas, by zapowiedz nieubłaganej śmierci. Gdy dane by mi było jednak naprawdę spotkać kogoś z mych świętej pamięci bliskich umarłabym ze strachu lub na atak serca. Czy byliby oni tymi samymi ludźmi, które opuściły mnie ostatnim razem? Myślę, że nie. Umiera się tylko raz. Mówi się, że zmarłych powinno zostawić się w spokoju. Czy zatem zmarli nie powinni również zostawić żywych w spokoju?

Przyznam szczerze, że od roku powieść znajdowała się na mojej liście „must have”. Byłam ogromnie szczęśliwa gdy wystąpiła możliwość otrzymania jej jako egzemplarza recenzenckiego. Bardzo spodobał mi się pomysł autora. Nie czytałam do tej pory niczego podobnego. Myślałam, że będzie to kolejna powieść obyczajowa z nutą fantasy, jednak miała ona pogranicze psychologiczne, a nawet gdzieniegdzie zahaczała o filozofię. Jason Mott z powodu własnych uczuć i doświadczeń skłania czytelnika do refleksji na temat życia i śmierci. Próbuje przekazać czytelnikowi ważne przesłanie. Wprowadza w fabułę nutkę tajemnicy skłaniającą do zatrzymania na moment i zastanowienia. Głównym założeniem była nie przyczyna ponownego przyjścia na świat zmarłych, a raczej pokazanie reakcji ludzi na zaistniałą sytuację. „Istnieje pewna harmonia, która czasem powstaje w związku dwojga ludzi. Nieuchwytna kadencja, która nie przestaje trwać” – taki słowa znajdują się na początku książki i od razu trafiają do moich ulubionych cytatów. Uważam, że jest to udany debiut pisarza.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przywróceni
2 wydania
Przywróceni
Jason Mott
8.5/10

Na całym świecie ci, których kiedyś kochano, a którzy odeszli na zawsze, w niepojęty sposób powracają na ziemię. Nie mają żadnych nadprzyrodzonych zdolności. Są w wieku, w którym umarli, podczas gdy i...

Komentarze
Przywróceni
2 wydania
Przywróceni
Jason Mott
8.5/10
Na całym świecie ci, których kiedyś kochano, a którzy odeszli na zawsze, w niepojęty sposób powracają na ziemię. Nie mają żadnych nadprzyrodzonych zdolności. Są w wieku, w którym umarli, podczas gdy i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wszyscy pragniemy by nasi najbliżsi, którzy już odeszli, byli z powrotem z nami. Byśmy mogli z nimi porozmawiać i się do nich przytulić. Niestety, nie jest nam to dane i nic nie możemy na to poradzić....

@ciarolka @ciarolka

‘Wyobraź sobie, że cały Twój świat staje na głowie’ Jason Mott debiutujący autor, tworzy historię, która zostaje przetłumaczona na trzynaście języków. Inspiracją dla pisarza staje się sen z udziałem...

@kjakksiazka @kjakksiazka

Pozostałe recenzje @Ryszawa

Powrót
„Powrót” nie jest wybitnym dziełem sztuki, ale jest lekką i łatwą lekturą, która umili czas miłośnikom gatunku.

Kto śledzi mojego bloga dokładnie, ten wie, że miałam pewne obawy co do „Powrotu”. Niefortunnie zaczęłam przygodę z Nesserem od niewłaściwej książki, ponieważ tym razem m...

Recenzja książki Powrót
Trzecia opcja
Polecam fanom literatury sensacyjnej

Przyznam, że po książkę sama bym nie sięgnęła. Nie lubię sensacji, polityki, ani pozycji, w których pierwsze skrzypce gra amerykańska agencja rządowa. Poza tym przygodę z...

Recenzja książki Trzecia opcja

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią