Sierpień okazał się niesamowicie upalnym miesiącem. Dla mnie dodatkowo to był miesiąc intensywnej rehabilitacji. Na czytanie nie zostawało zbyt dużo ...
Wreszcie kończy się majówka, niemal wszyscy goście już opuścili mój dom i ogród a ja mogę na spokojnie zasiąść do komputera... Owszem, było miło, l...
Postanowiłam w lutym, że będę zapisywać każdy miesiąc, to na koniec roku łatwiej będzie mi zrobić podsumowanie roku. Po przejrzeniu przeczytanych ksi...
Jak przewidywałam w kwietniu, maj nie był zbyt dobrym miesiącem dla mnie, lecz już wreszcie skończyłam szpitalne wizyty i w czerwcu mogę się bardziej...
Ostatnie 2 tygodnie marca spędzam na zmianę w domu i szpitalu, po ponownej infekcji moja odporność spadła niemal do zera, co bardzo chętnie wykorz...