Wyszukiwarka

Czy chodziło Ci o: steven edison ?
Wyniki wyszukiwania dla frazy "Steven Erikson", znaleziono 160

Smutek wypełniający jego duszę nabrał ostatnio kwaśnego smaku. Gnił już ze starości, bliski rozpadu. (...) nie wiedział co nadejdzie po nim. Rezygnacja, jak u śmiertelnie chorych w ostatnich dniach życia? A może niecierpliwa radość na myśl o nadchodzącym końcu? W tej chwili nawet rozpacz wymagałaby zbyt wiele wysiłku.
Kobiety zawsze są zazdrosne o przyjaciół mężczyzny - stwierdził Ublala, pociągając nosem. - Czasami mówią o nich paskudne rzeczy. Czasami próbują pchnąć ich nożem. Czasami mają z nimi seks. Czasami z nimi uciekają. A czasami wściekają się tak bardzo że aż umierają. Wszystko to głupota.
Pierwszym słowem rozumności zawsze była sprawiedliwość. To słowo karmiło oburzenie. Rodziło wolę zmiany świata ze wszystkimi jego okrutnymi zasadami, (...).
Wspomnienia są gobelinami,za którymi ukrywają się twarde mury. Zdradźcie mi, przyjaciele, jaki jest odcień waszej ulubionej nici, a powiem wam, z czego jest ulepiona wasza dusza...
Wszystkie wojny są bezsensowne, odmawiający. Podbój i klęska rodzą złość i nienawiść,a podobnych uczuć nie da się przezwyciężyć przekupstwem.
Prawda wywiera nacisk i widzę, że wszyscy się przed nim wzdrygamy. Ale, przyjaciele, przed prawdą nie ma ucieczki.
Poczucie winy jest najostrzejszą bronią, jaką możemy zwrócić przeciwko sobie samym, Srebrna Lisico. Potrafi ono pokrajać naszą przeszłość na niemożliwe do rozpoznania plasterki, fałszywe wspomnienia, które z kolei prowadzą do najrozmaitszych obsesji.
Pamięć nas zawodzi. Jesteśmy skazani na wieczne tworzenie w wyobraźni scen i obrazów. Każdy czyn można opisać, rozsądny i zrozumiały, irracjonalny i szalony, ale pod nimi musi się ukryć gęsty szlam motywacji, znaczenia i sensu. Musi. Alternatywy nie sposób zaakceptować.
Są spojrzenia, które zabijają, i spojrzenia, które zadają tortury. Zdzierają powoli skórę, pasek po pasku, pozostawiając krwawiącą powierzchnię. Łapią za gałki oczne i ciągną, aż puszczają ścięgna, na których trzymają się długie, wilgotne więzadła utrzymujące oczy w oczodołach. Tortura zadawana z zimną, kliniczną obojętnością.
Głodzone dziecko nigdy nie wyrośnie na wysokie i silne. A niekochane dziecko nie potrafi kochać ani odnaleźć miłości. Dziecko, które nigdy się nie śmieje, wyrośnie na kogoś, kto nie widzi na świecie nic wesołego, natomiast to, które głęboko zraniono, będzie szukało sposobów na zagojenie tej rany, choć jednocześnie nigdy nie przestanie lekkomyślnie jej rozdrapywać.