“Brzmisz, jakbyś...dalej czekała, aż twoje życie się w końcu zacznie. A ono już przecież od dawna trwa. Tylko od ciebie zależy, jak na nie spojrzysz i co z niego wyciągniesz, wiesz?”
“Przypomniałam sobie, że to, co czuję w pobliżu tego człowieka, jest śmiertelną pułapką. Powoli się od niego odsunęłam, choć bolało to jak zrywanie sobie skóry.”
“Bo nigdzie przy nikim nie odnalazłam tego, co kiedyś czułam przy Flynnie. Czegoś, co jednak dawno umarło. Tylko, że ja żyłam przecież dalej.”
“Nie kierowałam się w tej chwili pragnieniem dotknięcia go, pocałowania go i schowania się w jego rękach przed problemami. Odpowiedziałam jak dorosła kobieta, którą uczyłam się być. Zrobiłam to, co było dla mnie dobre, a nie łatwe. ”
“Znajoma ekscytacja od razu sprawia, że skóra zaczyna mi się lśnić. Nadarza się okazja, by pomóc staruszce, a jednocześnie ukarać najgorszego z kryminalistów: kogoś, kto żeruje na własnej rodzinie.”
“Zbyt wielu złych ludzi, za dużo wspomnień, które warto by wyrzucić z pamięci.”
“Za moimi plecami roztrzaskują się szklane drzwi na balkon i do środka wdziera się noc, pogrążając pokój w ciemności. Wraz z nią napływa tak wyczuwalna fala grozy, że przechodzą mnie ciarki.”
“Jest światłem, gdzie ja jestem ciemnością. Dobrem, gdzie ja złem. Prawdą i pięknem wobec obłudy i podłości. Stanowi moją odwrotność, powołano mnie, bym go nie lubił.”
“Chcesz, żebym przemocą wydobyła prawdę z ludzi, którzy żyją w twoim królestwie, mimo że to nieetyczne i prawdopodobnie przypłacą to losem gorszym od śmierci.”
“A teraz bierz się do roboty, żebym mogła ukradkiem zjeść resztę pączków, kiedy ty będziesz zajęta.”
“Nikt nie widzi w ciemności, mimo że ona jest wszędzie. Otacza nas cały wszechświat ciemności. Nastała przed nami i będzie żyć na długo po tym, jak przeminiemy. Nawet gwiazdy tworzą się i giną, lecz ciemność będzie trwać bez końca.”
“Nie ma znaczenia, co myślę. Od siedmiu lat nic innego nie robię, tylko myślę, co poszło nie tak. Jestem już zmęczona ciągłymi próbami zrozumienia cię.”
“Góry mogą wzrosnąć i runąć, a słońce może zetleć, a morze zająć ląd i pochłonąć niebo. Ale ty zawsze będziesz moja.”
“Nie ma niczego straszniejszego ode mnie. A jeżeli cokolwiek spróbuje cię tknąć, będzie mierzyć się ze mną.”
“Nienawidzę swojej twarzy. Nienawidzę swojego ciała. Nienawidzę osoby, którą widzę w lustrze. Nienawidzę tego, że potrafię zwabić do siebie ludzi jednym spojrzeniem czy rozkazem. Nienawidzę wszystkich moich cech, które sprawiają, że jestem sobą. Nienawidzę tego, że mimo to każdy może sprawić, że poczuję się słaba.”
“Musisz mi spłacić ponad trzysta przysług. Zanim skończymy, uświadomisz sobie, że Eli i ci wszyscy pozostali mężczyźni byli tylko rozczarowującym snem. Że to, i tylko to, istnieje naprawdę.”
“Bo nie mogę cię kontrolować. Bo znasz moje tajemnice. Bo przy tobie czuję się normalna. Bo wbrew logice i rozumowi chyba jestem w tobie zakochana.”
“Nieustannie myślałem, że coś ci się stanie (...) Ciągle widziałem, jak to zwierzę cię atakuje. Lękałem się, że nie zdążę dotrzeć do ciebie na czas.”
“Tęsknię za jego zapachem i dotykiem. Tęsknię za nim. Musiałam wrócić do swojego pustego domu, by sobie przypomnieć, jaka jestem samotna. ”
“Będę cię torturować, torturować i torturować, i nie zrobię nic, by ci ulżyć. Zapłacisz za to, że mnie opuściłeś.”
“Przeszłość wprawdzie nie może mnie już zranić, ale bez dwóch zdań czuję jej obecność jak żywej istoty. Zadziwiające, że zdarzenia czy osoba, które wkroczyły do mojego życia i opuściły je niemal dekadę temu, nadal może dzierżyć nade mną taką władzę.”
“Dzień, kiedy mnie opuścił, wyrwał mi serce, które nigdy porządnie się nie zagoiło. Żadna ilość alko, chłopów ani pracy nie zdołała go zaleczyć.”
“Oto moja piękna, zatrważająca moc. Moc syreny. Nakłonić chętnych - i niechętnych - by uczynili, co zechcę, i uwierzyli, w co zechcę.”
“Syrena to potwór, który we mnie tkwi - chce tylko brać i brać. Siać zamęt i sycić się strachem oraz żądzą swoich ofiar.”
“Pod tymi wszystkimi emocjami zaprawionymi frustracją kryje się ulga. Ulga, że nie muszę ulegać własnemu ego i zostawać w domu, w którym nie czuję się bezpiecznie, ani że nie muszę chować dumy do kieszeni i błagać tego mężczyznę, by pozwolił mi u siebie nocować, tuż po tym, jak sama odeszłam.”
“Zaczynamy przypominać zacinającą się płytę. Ja popycham go za daleko, a on ucieka. Co jest najbardziej przerażające? Im większy dystans wprowadza między nas, tym bardziej desperacko pragnę go zlikwidować, a im bardziej się staram go zlikwidować, tym dalej go odpycham.”
“Jeżeli tam zostaniesz, dobrze wiesz, do czego dojdzie, ja wiem, do czego dojdzie, Jezus wie, do czego dojdzie, a najważniejsze, że Negocjator wie, do czego dojdzie: ty i on odstawicie solidne bum-ta-ra-ra.”
“Henry podniósł się, podając Laurze rękę. Wydychając chmurkę pary wodnej, podźwignęła się na nogi. Płaskowyż znajdował się ponad trzy tysiące metrów nad poziomem morza, a powietrze było rozrzedzone i zimne, w jakiś sposób wydawało się inne niż to, którym oddychali przez całe dotychczasowe życie. Ale było też niesamowicie czyste.”
“Duchota. To właśnie poczuła Laura, gdy weszła do ich pustego domu. Zawsze tak go nazywała, myślała "nasz", nawet gdy Zbyszka nie było miesiącami. Wszechświat nie lubił próżni, wypełniał ją tęsknotą, troską i marzeniami, które zawsze spełniały się pierwszej nocy po jego powrocie. Ani razu przez dwadzieścia lat małżeństwa nie czuła w ich domu takiej duchoty.”
“Przeczytałam w jednej książce, którą znalazłam u mamy przy łóżku - pochwaliła się Alicja. - Ale mama o tym nie wie - dodała. - Mamie nie przeszkadzałoby to, że czytasz jej książkę - powiedziała Klementyna. - Wiecie, jak lubi, gdy czytamy. - No i właściwie dlaczego się tak przy tym upiera? Żebyśmy codziennie czytały? - dopytywała się Laura. -Bo nie ma nic piękniejszego niż książki - powiedziała Klementyna. - Książki rozwijają wyobraźnię. ”