“- Odechciało mi się jeść... Ale widzę, że tobie apetyt dopisuje...
- No tak, jestem głodny jak wilk, a to jest pyszne. Zjedz, bo za chwilę zjem twoje. Albo ciebie. - Uśmiechnął się.
- Przypominam ci, że jestem wiedźmą, a nie Czerwonym Kapturkiem. - Wysiliła się na żart.”