Wg. mnie mnie ksiazki sa tak samo "grozne" jak noz kuchenny.. noz kuchenny moze byc uzyty do zabicia osoby, ale przeciez sam tego nie robi? jest tylko nazedziem, do tego sluzacym do zupelnie innej rzeczy niz zabijanie
Czy mozna nazywac ksiazke "grozna" bo ktos po przeczytaniu np. zostal narkomanem? Czy mozna nazwac noz "groznym" bo ktos uzyl go by zabic inna osobe? Ksiazka...