Do takich sytuacji doszło m.in. w 1950 roku w ZSRR, a w 1981 r. również na Florydzie, gdzie obawiano się… prokomunistycznego wydźwięku książki. Tym razem do tej niechlubnej listy być może dołączyła Białoruś.
Jak podaje portal Nasza Niwa, białoruskie władze zakazały sprzedaży „Roku 1984”. Do 19 maja tytuł ten ma zniknąć z księgarni. Portal wskazuje również, że, część księgarzy otrzymało już oficjalne zakazy.
Powieść została przetłumaczona na język białoruski w 1992 roku, wtedy też ukazało się jej pierwsze wydanie na tym rynku. Następnie w 2020 roku książka została wznowiona przez Wydawnictwo Janushkevich. Z kolei w 2021 roku ukazało się kolejne wydanie tego dzieła. Co ciekawe, w zeszłym roku powieść zyskała czwarte miejsce na liście bestsellerów w państwowej sieci „Belkniga”. Jak się okazuje, nie na długo.
Co sądzicie o tej sytuacji?
Źródło: https://nashaniva.com/290474