Cytaty Agnieszka Andrzejczak

Dodaj cytat
Paradoksalnie im więcej posiadamy, tym częściej chorujemy. Czyż to nie dziwne? (...) Jak szczęśliwi byli nasi rodzice i dziadkowie, którzy spotykali się w grupach, by świętować pochody, sylwestry, majówki i wszelkie dni nadające się do zabawy. A teraz? Chcemy więcej i więcej. Szybciej i mocniej (...). Po jakimś czasie budzimy się i stwierdzamy, że nie mamy już ani przyjaciół, ani rodziny. Mamy tylko pracę. A ona nie jest w stanie zastąpić wspólnoty. Nawet jeśli wydaje się, że jest sensem życia.
Przechodziła w embrion, żeby się schować przed światem. Rozwijała ciało jak kwiat, po czym znowu je kuliła. Joe Cocker coraz bardziej zachrypłym głosem próbował ją przekonać, że jest piękna. Prawie wierzyła. Kiedy w końcu się zmęczyła, czuła się wolna. Znalazła się w innej rzeczywistości. Przez tę chwilę niczym się nie martwiła. Teraz stała się naprawdę sobą.
Wyobraziła sobie, że jest ptakiem, który zaraz poderwie się i poleci (...) zaczęła tańczyć. Unosiła się w swojej małej wolności.
Czy musiała wzlecieć ponad tysiąc metrów nad ziemię, żeby zrozumieć prostotę życia? Zaakceptować zdarzenia i fakty, które się po prostu dzieją? Wznieść się ponad lęk i strach o to, co będzie jutro? O to, co było? Zaakceptować życie i jego barwy?
Chociaż Bóg ma miliony dzieci, nie potrafi liczyć do dwóch i dla niego liczysz się zawsze tylko ty!
Czasami po prostu wystarczy być (...). A reszta wydarza się sama.
Życie niesie tyle wrażeń, że szkoda czasu na choroby i narzekanie.
Wierzymy w to, w co chcemy wierzyć.
Kiedy nagle dostajesz tyle dobra, czasem nie jesteś w stanie go unieść.
Dopiero kiedy zmienisz perspektywę patrzenia, będziesz w stanie zrozumieć i docenić piękno świata.
Zdajesz sobie sprawę, że osiemdziesiąt procent sytuacji, których się obawiamy, nie wydarza się wcale?
Tam, tysiąc metrów nad ziemią, widzisz, że jesteś jedynie częścią czegoś większego. Wszystko ma swój porządek,. Ktoś, kto to stworzył jest Twórcą genialnym.
Chodzi mi o to, że nie chcę psuć sobie i innym obrazu świata tylko dlatego, że mam inne zdanie, Każdy jest indywidualnością i powinien dać drugiej osobie szansę na bycie sobą.
Tak to już bywa, że przeżywając chwile niedoli, związujemy się emocjonalnie z ludźmi, którzy przechodzą to samo, Może dlatego, że identyfikując się z nimi, widzimy w nich obraz siebie.
Kiedy nie jesteśmy w stanie się modlić, ale pragniemy tego, Duch Święty przyczynia się do tego, aby nasz bełkot zmienił się w modlitwę.
Żyjąc bezmyślnie z dnia na dzień, marnujemy cenny czas. A przecież każdy ma do spełnienia misję w życiu. Nie żyjemy tylko dla siebie, jesteśmy tutaj dla innych. Tylko w kontakcie z drugim człowiekiem możemy wzrastać i rozwijać się w pełni.
Często jest tak, że dostajemy chorobę i cierpienie po coś (...). Mamy je przeżyć, wyciągnąć z tych doświadczeń wnioski i żyć dalej. Lepiej i pełniej.
A może wszystkie były młode, ale doświadczenia życiowe przedwcześnie je postarzały?
Jej dusza obawiała się życia.