Cytaty Annie Ernaux

Dodaj cytat
Rodzice zmarłego dziecka nie wiedzą, jak ich cierpienie wpływa na to, które żyje.
Rzeczywistość jest kwestią słów, systemem wykluczeń. Więcej/mniej. Lub/i. Przed/po. Być albo nie być. Życie lub śmierć.
Nieświadomość sensu tego, co w danym momencie przeżywamy, mnoży pisarskie możliwości.
Tak jak popęd sek­su­al­ny pa­mięć nigdy się nie za­trzy­mu­je. Do­bie­ra w grupy zmar­łych i ży­wych, isto­ty rze­czy­wi­ste i wy­obra­żo­ne, ma­rze­nia i hi­sto­rię.
Uratować coś z czasu, w którym się już nie będzie.
Nie dało się już wyobrazić nieskończoności i dlatego nie można było pojąć, że pewnego dnia miało się umrzeć.
Należało się do wszystkich i do żadnego. Naszych osobistych lat tam nie było. Mutowaliśmy. Nie znaliśmy naszego nowego kształtu.
Myśleć, mówić, pisać, pracować, istnieć inaczej: uważano, że nic się nie traci, gdy się wszystkiego próbuje.
Rodzinne chwile to te, w których c z u j e, nie myśli.
Im bardziej zanurzało się w tym, co - jak powiadano - stanowiło rzeczywistość, w pracę, w rodzinę, tym większe miało się poczucie odrealnienia.
W biegu osobistej egzystencji Historia nie miała znaczenia. Było się tylko, w zależności od dnia, szczęśliwą albo nie.
Trudno dostrzec oznaki społecznych przemian, gdy patrzy się z perspektywy pojedynczej egzystencji, jest tylko uczucie niesmaku i zmęczenia, które sprawia, że tysiące jednostek myśli jednocześnie, każda w skrytości ducha: "A więc nic się nigdy nie zmieni".
Epoka, mówiono, nie jest taka sama dla wszystkich.
Wrodzny idiotyzm nie budził lęku. Bano się szaleństwa, ponieważ ludziom normalnym przydarzało się nagle, w niewytłumaczalny sposób.
Rzeczywistość jest kwestią słów, systemem wykluczeń. Więcej/mniej. Lub/i. Przed/po. Być albo nie być. Życie lub śmierć.
Wydaje mi się, że piszę o matce po to, żebym z kolei teraz to ja ją wydała na świat.
Łzy, milczenie i godność – taką postawę należy przyjąć po śmierci bliskiej osoby w świecie ludzi dystyngowanych.