Cytaty Elizabeth Camden

Dodaj cytat
„To właśnie dzięki mierzeniu się z nieznanym i z tym, czego się obawiamy, stajemy się tym, kim mamy być..”
„Wszyscy ludzie ogarnięci miłością wierzą, że ich uczucie będzie trwać wiecznie..”
W tym, co do ciebie czuję, nie ma nic logicznego. Będę na ciebie czekał, aż gwiazdy zaczną spadać z nieba...
Kiedyś poszłam za tobą, a potem tego pożałowałam. Zastanów się, zanim zrujnujesz życie również tym ludziom.
Świat byłby bardzo nudnym miejscem, gdyby nikt nie marzył o rzeczach wykraczających poza to, co praktyczne i przydatne.
Wyglądało na to, że Eloise nie chciała go znaleźć. Początkowo kiedy nie próbowała go wytropić, był urażony. Potem zły. W końcu odczuwał jedynie zdziwienie tym, co stało się z dziewczyną jego marzeń. Teraz wiedział. Została lodową księżniczką.
Nigdy nie ustępował ani nie odpuszczał. Torował sobie drogę pośród konkurentów w bezlitosnym wyścigu, by być pierwszym, najszybszym, największym i najlepszym.
Byłoby łatwiej trzymać ją na dystans, gdyby uważał ją za niemądrą i próżną, teraz zaś trudno było jej nie podziwiać.
Podobało się jej to, że w staromodny sposób przestrzegał zasad. Szczególnie teraz, gdy byli na zewnątrz, a on przestał się zachowywać jak kot tropiący swoją zdobycz.
Przez pięć dni w tygodniu siedział przy biurku i zajmował się dokumentami, ale w głębi duszy pragnął czegoś więcej. Miał w sobie jakąś dzikość, która potrzebowała zarówno wyzwania, jak i strachu.
Zamierzał za wszelką cenę zostać przyjęty do eksperymentu.
Pohamował uśmiech, ponieważ to faktycznie mogło go zabić, jednak nigdy nie unikał wyzwań.
Masło zastępowano łojem wołowym zabarwionym na żółto. Sproszkowana kreda miała ukryć fakt rozcieńczania mleka wodą. Słodycze dla dzieci barwiono substancjami zawierającymi ołów.
– Nie wierzysz chyba w te okropieństwa, jakie mówił o nas twój brat, prawda?
Chciała, żeby natychmiast to potwierdził, ale odpowiedzią był jedynie smutek i żal na jego twarzy. Naprawdę w to wierzył. Byli wrogami.
– Gdyby ojciec cię zawiódł, daj mi znać – powiedział. – Lubię ratować panny z opałów.
– Nie jestem panną w opałach.
– A mogłabyś chociaż udawać?
Czy to się działo naprawdę? Czy najbardziej uroczy i ekscytujący mężczyzna świata był zaledwie kilka kroków za nią, kiedy wąskim korytarzem udawała się do ciemni?
– Kiedy zaczynam się śmiać, myślę o nich – szepnął. – Kiedy słyszę piękną muzykę, przypominam sobie, że oni nie mogą jej usłyszeć. Są jak trzy duchy, które siedzą mi na ramieniu, dokądkolwiek idę.
Potęga pióra jest silniejsza niż wszelka legislacja.
Zdobyłby dla niej perły z dna oceanu, gdyby ich tylko zapragnęła.
- Jesteś pijany? -spytał.
-Nie, po prostu szczęśliwy [...] - Powinieneś tego kiedyś spróbować.
Najlepszymi szpiegami byli zwykle ludzie, których nikt o to nie posądzał.