Cytaty Marcin Dąbrowski

Dodaj cytat
Siedzę pokracznie pijąc herbatę ażurowego kitu, z przypaloną nieco pokorą, miską wstydu i zmęczoną szyją. Z korkiem winnym przedziurawionym, z wypalonym kadzidełkiem popiołów rozwianych po całej twarzy. Z rozerwanym opakowaniem marzeń.
“<> - napisał niegdyś de Mello. Wniosek jak wyprasowanie koszuli - każdy by do niego doszedł, ale po co, skoro może to zrobić współmałżonek."
To chyba jednak ewolucja, tak już chyba będzie, że człowiek jedną rękę zyska do trzymania papierosa, jedną nogę do na bungee skoków, drugie serce, by mieć stos kochanek, drugą pochwę, dla erotycznych zabawek.
Jakże oczywistą śmierć się stała. W wiadomościach telewizyjnych podawana tuż po nagrodzie dla Polaka, tuż przed awanturą w sejmie. Zabito dwie osoby, trzy, siedem, piętnaście, zginęły setki, tysiące, tony. Prezenter rozkosznie wtedy musi ton zmienić i zmienić mimikę. Musi poczuć na moment ze śmiercią bliskość, by po chwili przypomnieć sobie w myślach kawałek dzieciństwa, uśmiech na twarz przywrócić i poinformować - że oto znów przegrała Anna Kurnikova.
I wtedy pojmiesz, że najlepsze są jednak podpaski ze skrzydełkami.Wtedy zrozumiesz, że Polska żyje w zgodzie z Rosją, z Niemcami. Że „polskie” koncentracyjne obozy złe wcale nie były, że „prosto w serce” zastrzyki z ust uroczej pani, oprowadzającej szybko, zwiewnym, lekkim krokiem, jakby spacerowała najdroższą paryską alejką zimą, wiosną, latem, nie były te zastrzyki takie straszne znowu.