Cytaty Vladimir Volkoff

Dodaj cytat
Działania dezinformacyjne różnią się od klasycznej propagandy tym, że ich prawdziwe źródła pozostają ukryte i że z reguły są to po części działania tajne. Oto dlaczego sowieccy przywódcy zawsze powierzali prowadzenie działań dezinformacyjnych swoim tajnym służbom.
Nie ma mowy o skutecznej manipulacji bez doskonałej znajomości (intelektualnej, psychologicznej i emocjonalnej) grupy, i jej członków, którą zamierza się zdestabilizować. To dopiero, oczywiście w połączeniu ze znajomością i opanowaniem technik manipulacji, pozwala uwiarygodnić to, w co obiekt manipulacji ma uwierzyć.
Agent wpływu jest, by użyć określenia Rogera Mucchiellego, "rodzajem agitatora w stanie czystym". Zajmuje się agitacją nie w zamiarze zmiany biegu wydarzeń w jakimś określonym kierunku lecz w sposób ogólniejszy, żeby zdestabilizować społeczeństwo przeciwnika. Nie jest dla niego istotne, czy bezpośrednie skutki jego działań przyniosą korzyści państwu, dla którego pracuje; rzecz w tym, aby przyniosły one szkodę krajowi, przeciw któremu są wymierzone.
Wiecie też państwo o tym, że tysiące Rosjan, pragnących uciec przed komunizmem, zostało przemocą załadowanych do wagonów i ciężarówek i oddanych Sowietom. Przez kogo? Przez Anglików i Amerykanów. Ale nie ma nigdy tragedii bez elementów komicznych: na procesie norymberskim kaci sowieccy zasiadali obok sędziów wyznaczonych przez kraje Zachodu.
Zamiast czekać, aż ZSRR upadnie i potem rzucić się na osłabione Niemcy, Amerykanie włączyli się do walki w sam czas, by uratować rozsypujący się reżim komunistyczny. To rosyjski żołnierz, powtarzam, pokonał żołnierza niemieckiego, lecz system marksistowski ocalony został przez amerykańskie dostawy materiału wojennego. Gdy Mołotow zaproponował w zamian za te dostawy pewną liberalizację systemu, Roosevelt odrzekł, że nie widzi takiej potrzeby.
Dementi są szybko zapominane, a kłamstwa pozostają.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl