Tak dobrze, że aż źle

Jolanta Kwiatkowska
4.8 /10
Ocena 4.8 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Tak dobrze, że aż źle
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
4.8 /10
Ocena 4.8 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

 Pamiętnik nietypowych, świątecznych dni niezależnej, spełnionej zawodowo, wolnej, bez zobowiązań i ograniczeń trzydziestolatki.
 Według powszechnej opinii powinna być zadowolona, cieszyć się brakiem problemów i zobowiązań. Spędzać wolny czas na zaspakajaniu swoich marzeń i fantazji. Praca. Randki. Zakupy. Wyjazdy. Praca… – kółko się zamyka coraz bardziej doskwierając bohaterce. 
 „Obowiązkowość szczęścia” zaczyna zakłócać koszmarna deklinacja. Od mianownika: Sama, do wołacza: O Sama! 
 
 Bohaterką „Tak dobrze, że aż źle” jest jedna z trzydziestolatek, które możemy mijać na klatce schodowej, na ulicy, spotkać w autobusie czy w sklepie. Dziewczyna, która do tej pory o magicznej trzydziestce nawet nie chciała słuchać, czytać a tym bardziej uznać tej daty za szczególnie interesującą. Ją interesowało barwne życie dwudziestolatki i takie zamierzała prowadzić długo. Była przekonana, że parę cyfr w papierku zwanym metryką, czy w numerze zwanym peselem w jej życiu niczego nie zmieni.
 Osiągnęła przecież to, co najważniejsze: miała pracę i mieszkanie, była niezależna i wolna od wszelkich obciążeń i obowiązków. Swój wolny czas wykorzystywała na balangi, szaleństwa, podróże. Na wysypianie się, leniuchowanie i realizowanie najbardziej zwariowanych pomysłów. 
 Jednak dotąd nieliczące się cyferki podniosły bunt i zaczęły przypominać, że należy im się większe zainteresowanie. Podszczypywały, szturchały, trącały i tarmosiły. Efekt dopominania się przez metrykową datę swoich praw, bohaterka opisała w pamiętniku nietypowych świąt. 
Data wydania: 2010-06-17
ISBN: 978-83-61297-66-6, 9788361297666
Wydawnictwo: MG
Kategoria: Powieść polska
Stron: 232

Autor

Jolanta Kwiatkowska Jolanta Kwiatkowska Autorka o sobie: Urodziłam się jako płeć żeńska (tak było napisane kopiowym ołówkiem na opasce). Dziś jestem kobietą - w wieku, w którym o datę nie wypada pytać (o ile wiem, to już od gdzieś od dwudziestu pięciu lat nie wypada). Nie zdobyłam żadnego ...

Pozostałe książki:

Książki Moja Miłość Tak dobrze, że aż źle Kod emocji Rozsypane wspomnienia Przewrotność dobra Pułapka Nowego Roku Ja i oni. Pół żartem, pół serio Jesienny koktajl Russkaâ filosofskaâ lirika na rubeže XIX i XX vekov : Ivan Bunin
Wszystkie książki Jolanta Kwiatkowska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Życie, samo życie, czyli ,,Tak mi dobrze, że aż źle''

6.06.2011

W czasach naszych babć, kobieta która w wieku 20- 30 lat, nie miała męża bądź narzeczonego, nazywana była starą panną. Sama pamiętam porzekadła mojej babci, która mówiła : wnusiu, z mężczyznami to ,, do dwudziestki ten nie, tamten nie, a po dwudziestce jaki taki byle jaki aby był’’. Do dziś uśmiech nie schodzi mi z twarzy, kiedy przypominam sobie t... Recenzja książki Tak dobrze, że aż źle

@cyrysia@cyrysia

"Tak dobrze, że aż źle", czyli pamiętnik 30-latki

29.06.2011

Moja przygoda z panią Kwiatkowską i jej książką zaczęła się dosyć zabawnie. Jakiś czas temu brałam udział w konkursie, w którym nagrodą była książka autorki. Jako, że na konkursy książkowe jestem łasa, wzięłam udział. Wygrać mi się niestety nie udało. W dzień ogłoszenia wyników pani Kwiatkowska skontaktowała się ze mną, pisząc, że moja odpowiedź ba... Recenzja książki Tak dobrze, że aż źle

@kofi@kofi

"Tak dobrze, że aż źle" - tytuł najlepiej podsumowuje recenzję

5.03.2012

Zawsze chętnie czytam książki polskich autorów. Lubię rodzime realia, nasze typowo polskie problemy i tradycje. Z ciekawością sięgnęłam po książkę Jolanty Kwiatkowskiej „Tak dobrze, że aż źle”. Było to moje pierwsze spotkanie z tą Autorką. Czytając opis na okładce, sądziłam, że będzie to typowe babskie czytadło, lekka, łatwa i przyjemna l... Recenzja książki Tak dobrze, że aż źle

@diunam@diunam

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@diunam
@diunam
2012-03-05
5 /10
Przeczytane

Książkę najlepiej podsumowuje tytuł "Tak dobrze, że aż źle". Autorka chciała napisać ambitną książkę z banalnym tematem, ale ciut przekombinowała. W mój gust nie trafia.

| link |
@cyrysia
@cyrysia
2011-06-06
3 /10
Przeczytane

Szczerze powiem, że mnie niestety nie ujęła ta książka. Dość ciężko mi się ją czytało i raczej nie na mój gust. Ale polecam innym, może akurat wam przypadnie do gustu.

| link |
@kofi
@kofi
2011-06-28
10 /10
Przeczytane Na mojej półce.

Dzisiaj skończyłam czytać - przed momentem. Fajna, lekka lektura. Fabuła wydaje się "oklepana", ale książka ma w sobie coś ciekawego. Polecam.

| link |
@Da-Nutka
@Da-Nutka
2012-06-11
3 /10
Przeczytane

Nie wiem, czy sięgnę po następne książki J. Kwiatkowskiej. Ta mnie zupełnie nie wciągnęła. Ciężko mi się ją czytało

| link |
@spirit
2022-01-01
4 /10
Przeczytane
@Asamitt
2020-02-16
4 /10
Przeczytane Polscy autorzy Obyczajowe/Przygodowe/Dramaty

Cytaty z książki

"Tak dobrze, że aż źle" Jolanty Kwiatkowskiej Dużo mówię, trochę słucham, dyskutuję o wszystkim, czyli o niczym i sporo się uczę – przeważnie w knajpach. Fakt, procenciki płatne, ale trzeba zainwestować w doskonalenie umiejętności bycia na czasie. Czerpię wiedzę garściami, korzystając z darmowych korepetycji typu: „Wyrażając swoją opinię, pamiętaj, żeby była zgodną z większością, a jednocześnie indywidualna. Wchodząc do nowego środowiska obserwuj, w kogo się wpatrują. To jest przywódca stada „trendzistów”. Słuchaj. Komentuj, najlepiej jednym słowem: tak, racja, oczywiście. Będziesz trendy. Popieraj: parady równości, prawa feministek, ekologów, związki homoseksualne i wszelkie mniejszości”. Jestem, jak najbardziej, trendy. Popieram prawa wszystkich. Do wszystkiego. Nawet do jazdy po pół litrze z prędkością dwustu kilometrów na godzinę. Byleby zabił siebie i to szybko. Angielski znam. Akcentu w ok, yes i sorry nie słychać. Tolerancyjnością paruję. Dla wszystkich wierzeń, kolorów skóry i zwierząt. Często wolałabym być oddzielona kratą od tych, których toleruję. Bynajmniej nie od zwierząt. Nie kończę każdego zdania: k****. Najlepszy dowód, że trochę kultury liznęłam. Certyfikat przynależności do wolnej, wyzwolonej grupy XXI wieku – mam. Jest dobrze. Tylko, dlaczego jest: tak dobrze – że aż źle?
Dodaj cytat