Córka kata recenzja

Katowskie czasy w Bawarii

Autor: @Betsy ·2 minuty
2012-05-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W okresie wieków XVI do XIX w Niemczech istniała najsłynniejsza dynastia katów. Jej potomkiem jest Olivet Pötzsch, który w swej książce „Córka kata” postanowił opisać dzieje Jakuba Kuisla, jednego z rodu słynnych wykonawców wyroków śmierci. Tym samym powstała ciekawa i wciągająca opowieść o kacie Kuislu, tajemniczych zbrodniach i podejrzeniu niewinnej kobiety o czary. Osadzona w realiach XVII-wiecznej biedoty miasta Shongau fabuła dodaje uroku książce, która jednocześnie stała się świetną powtórką lekcji historii: jak się żyło kiedyś.

W Shongau dochodzi do kilku zbrodni z udziałem dzieci. Na ich ciałach znaleziono symbole czarownic, przez co mieszkańcy podejrzewają, że to dzieło Szatana. Aresztowana zostaje akuszerka Stechlinowa, u której najczęściej bawiły się dzieci. Podejrzaną o czary ma torturować kat Jakub Kusil, jednak ten nie wierzy w jej winę. Razem z młodym medykiem Simonem oraz własną córką Magdaleną przeprowadzają śledztwo, dzięki któremu mają znaleźć prawdziwego winowajcę. Kim okaże się prawdziwy morderca i czy uda się tego dowieźć? Tego można dowiedzieć się, czytając lekturę.

Do sięgnięcia po tą książkę na pierwszy rzut skłoniła mnie ciekawa okładka. Później, przeczytawszy opis nabrałam na nią jeszcze większej ochoty, bowiem mam słabość do książek, których akcja dzieje się w wiekach XVII-XIX. „Córka kata” mieści się akurat w tamtych czasach, więc nie było mowy o odłożeniu książki na później. Po przeczytaniu okazało się, że kolejnym razem wybór był strzałem w dziesiątkę. Akcja powieści od początku zapowiada tajemnicę, która stopniowo będzie rozwiązywana. W każdym rozdziale przybywa nowych poszlak, jednak nie są one ostateczne i bywają mylące. Dzięki temu fabuła zyskała na nieprzewidywalności, a ciekawość zostaje z czytelnikiem do samego końca. Autor bardzo dobrze poradził sobie z dawkowaniem nowych zagadek i rozwiązaniem ich, przez całą książkę odbiorcy towarzyszą napięcie i oczekiwanie na to, co wydarzy się następnym razem.

Powieść również zachwyca pod względem licznych opisów otoczenia, ludzi, miejsc oraz każdego działania. Barwne opowiadania o zwyczajach tamtych czasów bawarskiego Shongau oraz ciekawe ujęcie kunsztu katowskiego wypadły bardzo dobrze, można potraktować je jako miła powtórka z lekcji historii. W końcu na lekcjach tego przedmiotu tak szczegółowych informacji nie zawsze można otrzymać.

Na tle historycznym jak i kulturalnym książka wypadła świetnie. Również kryminalnym wątkom nie można niczego zarzucić, chociaż w niektórych momentach były one nieco nierozwinięte, jednak zagadkowa część nadrobiła owe nieścisłości. Udział także w tym miał dobry styl pisarza, który stosując gwarę wiejską tamtych lat urozmaicił tekst oraz nadał całej fabule realności. Prosty, zwięzły, wciągający język autora dodatkowo pozwala na szybkie i efektowne czytanie, wynikiem czego każda strona pochłaniana jest w ekspresowym tempie.

Myślę, że można polecić tę książkę wszystkim czytelnikom. Każdy odnajdzie w niej coś dla siebie: od zbrodni po tajemnice, romans, nutkę humoru oraz barwne historyczne tło. Ponadto interesująca tematyka o zawodzie kata i bardzo dobre wykonanie nie tyle co ciekawią, lecz pochłaniają w lekturze. Dlatego zachęcam do przeczytania, aczkolwiek nie ma w niej miejsca na nudę. Każdy czas spędzony z „Córką kata” wart jest jej ceny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córka kata
Córka kata
Oliver Pötzsch
8.2/10

Krótko po zakończeniu wojny trzydziestoletniej w bawarskim Schongau dochodzi do serii brutalnych morderstw na dzieciach. Na ciałach ofiar wytatuowane są czarnoksięskie symbole – mieszkańcy miasta widz...

Komentarze
Córka kata
Córka kata
Oliver Pötzsch
8.2/10
Krótko po zakończeniu wojny trzydziestoletniej w bawarskim Schongau dochodzi do serii brutalnych morderstw na dzieciach. Na ciałach ofiar wytatuowane są czarnoksięskie symbole – mieszkańcy miasta widz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wędrujemy do siedemnastowiecznych Niemiec, a konkretniej – do małego bawarskiego miasteczka o nazwie Schongau. To czasy trudne i niezwykle burzliwe. Tym bardziej iż niedawno zakończyła się wojna trzy...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

W ostatnich latach w Niemczech bardzo łatwo zaobserwować modę na powieści historyczne. Czytelnicy ze szczególnym zainteresowaniem sięgają po książki, których fabuła rozgrywa się na niemieckich ziemiac...

@alison2 @alison2

Pozostałe recenzje @Betsy

Druga runda
Warto dać sobie drugą szansę.

Stracić bliską osobę w najmniej oczekiwanym momencie to jedno. Ale jak poradzić sobie później? Czy żałoba ma trwać wiecznie? Jak zrobić krok do przodu, by znów żyć jak...

Recenzja książki Druga runda
Ostatnia prowokacja
Coś zawsze może pójść nie tak...

Powieść detektywistyczna i humor? Takie klimaty uwielbiam. Zwłaszcza, jeśli wątek detektywistyczny jest dobrze rozwinięty – za idealną zagadkę właśnie pokochałam czyta...

Recenzja książki Ostatnia prowokacja

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl