A Jachu to co? Święty Turecki? Siostra pożycz kawy, siostra, daj trochę tej dobrej herbatki! – przedrzeźniała brata Marzena. – Obiad dla Kazika mi podbiera! Cały dzień siedzi w domu, w stołek pierdzi i nic nie robi. Albo z tą swoją ciągle się migdali. Kazik to już na niego patrzeć nie może. Czy on do jakiejś roboty nie może iść? Dobra, dobra, pogadam z nim dzisiaj. A te papiery są w szafce w segmencie. Na wierzchu. A to Kazik jakieś lewe pieniądze dostał, że się tak na prąd rzuca?
Został dodany przez: @agnieszka3211@agnieszka3211
Pochodzi z książki:
Larwy lumpenproletariatu
Larwy lumpenproletariatu
Anna Filipiak-Hasior
10/10

„Larwy lumpenproletariatu” Anny Filipiak Hasior to powieść obyczajowa, która w sposób humorystyczny, a czasem ironiczny ukazuje mentalność naszego społeczeństwa, myślenie stereotypami oraz bardzo głęb...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl