“A przecież każdy zmaga się z jakimiś traumami, które gryzą go od środka. Wyłażą z nas i zachowują się, jakby chciały zrobić nam jakąś krzywdę. Trzeba czasu, by je przepracować. Choćby się było nie wiem jak pogodnym człowiekiem, nie da się z miejsca przejść nad nimi do porządku dziennego. ”
Finał poruszającej sagi rodzinnej autorstwa Czarodziejki kobiecych uczuć! Teresa i Maksymilian myśleli, że wszystko, co najlepsze, dopiero przed nimi. Wspólną przyszłość burzy jeden moment – gdy w i...