“- Aha, to znaczy, że my nie jesteśmy cenni? - podsumował Will, udając oburzenie. Horace zerknął na niego. - Skąd znowu, nie to miałem na myśli. Ale was jest dwóch, więc jakby jeden skręcił kark, to zawsze zostaje nam drugi zapasowy - odparł stanowczym tonem.”
Horace przepadł bez śladu. Od czasu, gdy został wysłany z misją na ziemie cesarza Nihon-Ja, minęły już miesiące. Brak jakichkolwiek wiadomości martwi nie tylko Evanlyn. Również Will i Alyss obawiają ...