Było to rzeczywiście ciężkie do zniesienia, ale starałam się nie wpaść w depresję. Miłość do poezji, jaką żywiłam od dzieciństwa, pomogła mi bardzo. Recytowałam więc wiersze na głos. Na pierwszy ogień szli moi ulubieni romantycy: Mickiewicz i Słowacki. Po nich Asnyk i Staff.
Został dodany przez: @milalettere@milalettere
Pochodzi z książki:
Non omnis moriar
Non omnis moriar
Irena Birnbaum
8/10

„Non omnis moriar” Ireny Birnbaum to pamiętnik z życia żydowskiej nastolatki dorastającej w getcie warszawskim. Wspomnienia pisarki zawarte w książce umiejscowione są głównie w kilku kwartałach miasta...

Komentarze