Ciocia z szurgotem odsunęła swoje krzesło i, gibka jak pantera, poderwała się, żeby zaparzyć herbatę dla siostrzenicy. Zawsze wszystko robiła w błyskawicznym tempie i bez wahania - i zawsze było przy tym wiele hałasu.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Srebrny dzwoneczek
4 wydania
Srebrny dzwoneczek
Emilia Kiereś
7.8/10

Jesienią Marysię czekają spore zmiany – pójdzie do pierwszej klasy, urodzi się jej też braciszek. Na razie dziewczynka spędza lato u cioci i zastanawia się, czy poradzi sobie w roli uczennicy i starsz...

Komentarze