“Czy to ma być szczyt ziemskiego szczęścia, cel życia – kochać? Nie sądzę, aby tak było. Raczej może to być największą klęską dla śmiertelnika, stratą czasu jedynie, bezpłodną udręką uczucia. ”
Brontë oparła swoje ostatnie dzieło na wątkach autobiograficznych. Pod nazwą Vilette kryje się Bruksela, gdzie w latach 40. XIX w. przyszła pisarka przeżywała zakazaną miłość do żonatego mężczyzn...