“Dla ciebie w sercu kryję tajemnicę na dnie
Owiniętą milczeniem; nikt mi jej nie skradnie.
O ty, która zawstydzasz Księzyc swymi wdzięki,
Podobnymi do świtu, do wczesnej jutrzenki!
Blask twój budzi pragnienie, co się we mnie pali,
Abyśmy się nierzadko z sobą spotykali.
Czyż spłonę, gdy mym rajem są policzki twoje?
Czyż uschnę, gdy twa ślina rajskim jest napojem?”