Działał jak na automacie. Chciał zająć głowę czymś innym niż jej odurzający kwiatowy zapach zmieszany z wonią jedzenia i kawy. To wszystko działało na niego podniecająco, a obawiał się, że znów będzie z niego kpiła.
Został dodany przez: @sylwiacegiela@sylwiacegiela
Pochodzi z książki:
W głąb
W głąb
Katarzyna Bonda
8/10
Cykl: Detektyw Jakub Sobieski, tom 5

Czy można odkryć prawdę tam, gdzie najbezpieczniej jest milczeć? W dziecięcym szpitalu psychiatrycznym dochodzi do wstrząsającej zbrodni – jedna z pacjentek zostaje znaleziona z poderżniętym gardł...

Komentarze