Gomułkowo nie oszczędzało przybyłych. Nie każdy miał tyle szczęścia co rodzice Awiwy, nie wszystkim się powiodło z pracą, część rodzin zaciskała pasa. Dla tych zamożniejszych zmiana kraju oznaczała też zmianę statusu, a co za tym szło, podziału obowiązku w rodzinie. Bywało, że dotychczas niepracujące żony musiały zakasać rękawy.
Został dodany przez: @karbonariusz8@karbonariusz8
Pochodzi z książki:
Polanim
2 wydania
Polanim
Karolina Przewrocka-Aderet
7.7/10

W Izraelu mówią o sobie „Polanim”, Polacy. Choć od lat mieszkają we własnym, żydowskim kraju, podskórnie wciąż są związani z miejscem pochodzenia. Dzieli ich stosunek do Polski, uzależniony od roku...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl