Haworth przywitało mnie z otwartymi ramionami i natychmiast wzięło w objęcia wiatru oraz deszczu. Choć był dopiero wrzesień, ponure niebo wsiało nad górzystym horyzontem, a chmury gnały szybko z zachodu na wschód. Przejmujące zimno nie zachęcało do wyjścia z domu, a tym bardziej do przeprowadzi.
Został dodany przez: @sistersasbooks@sistersasbooks
Pochodzi z książki:
Miłość na wrzosowisku
2 wydania
Miłość na wrzosowisku
Anna Łajkowska
7.6/10
Cykl: Wrzosowisko, tom 3

Kontynuacja "Pensjonatu na wrzosowisku", który spotkał się z ogromną przychylnością Czytelników. W życiu Basi zachodzą spore zmiany. Przeprowadza się do uroczego angielskiego miasteczka, otwiera wymar...

Komentarze