...ja i tysiące innych porządnych ludzi w całym Neapolu żyliśmy w świecie Solarów, uczestniczyliśmy w inauguracjach ich sklepów, kupowaliśmy ciasta w ich barze, chodziliśmy na ich wesela, nosiliśmy ich buty, gościliśmy w ich domach, jedliśmy przy tym samym stole, bezpośrednio lub pośrednio braliśmy od nich pieniądze, doświadczyliśmy od nich przemocy i udawaliśmy, że nic się nie stało. Marcello i Michelle byli tak samo częścią nas jak Pasquale. Z tym, że od Pasqualego społeczeństwa od razu się odcięło wyraźną kreską, natomiast w stosunku do takich osób jak Solarowie kreska ta była i jest w Neapolu oraz w całych Włoszech dosyć pokrętna. A im bardziej odskakujemy z oburzeniem, tym bardziej o nas zahacza.
Został dodany przez: @8dzientygodnia@8dzientygodnia
Pochodzi z książki:
Historia zaginionej dziewczynki
5 wydań
Historia zaginionej dziewczynki
"Elena Ferrante"
7.2/10
Cykl: Genialna przyjaciółka, tom 4

„Włoska kultura, opuszczona przez Felliniego i Antonioniego, zdominowana przez telewizyjną papkę ery Berlusconiego, po latach posuchy zyskała nową światową markę”. – Juliusz Kurkiewicz, Gazeta Wyborcz...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl