Jakby się przygody jego firm i inwestycji nie kończyły, on zawsze spadał na cztery łapy niczym kot. W sumie to dla wielu był kotem, i to nie tylko ze względu na wskazaną umiejętność, ale i charakterystyczną budowę ciała: był wysoki, miał długie kończyny, niezbyt dużą głowę i miękkie, płynne ruchy.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Szeleszcząca śmierć
Szeleszcząca śmierć
Grzegorz Kalinowski
7.5/10
Cykl: Komisarz Artur Konieczny, tom 3

Warszawa, wrzesień 2017 roku. Początek nowego roku szkolnego. Dzieci wracają do szkół, a protesty przeciwko zmianom w sądownictwie czołowy polityk przebija zdjęciami z wakacji. W budzącym się po w...

Komentarze