“Jednocześnie jakimś popieprzonym zrządzeniem losu temperatura utrzymywała się na tym najgorszym poziomie, o jeden stopień za wysoko na śnieg, ale wystarczająco nisko, aby uprzykrzyć wszystkim życie.”
Coś czai się we mgle… Sandomierz spowity październikowymi mgłami łapie oddech po intensywnym sezonie turystycznym. Spokój mieszkańców burzy jednak brutalne morderstwo kobiety. Podobnie jak w zapom...