Jeszcze raz rozejrzał się wokół, a później zaczął wolno zsuwać ciało do wody. Wpadło do jeziora z cichym, ledwo słyszalnym pluskiem, a on nucił Requiem Mozarta. Zawsze w takich momentach nucił Mozarta.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Fabryka szpiegów
Fabryka szpiegów
Piotr Gajdziński
7.3/10

W tej książce historia nieustannie przeplata się z dniem dzisiejszym i rzuca światło na współczesne wydarzenia polskiej sceny politycznej. Wybuch wojny w Ukrainie zmusza Amerykanów do oczyszczenia...

Komentarze