“(...) Kicker zerknął tęsknie na rzekę, ale pozwolił się wyprowadzić. Will pogładził go po pysku. - Dobry konik - rzekł miękkim głosem. - Jeszcze będzie z ciebie zwiadowczy wierzchowiec. Stojący kilka kroków dalej Wyrwij zarżał kpiąco. Koń by się uśmiał... - rzekłby zapewne, gdyby umiał mówić.”
Halt, Will i Horace śledzą drogę Tennyson’a do Picty. Muszą zatrzymać proroka Oudsiderów i pozostałych wyznawców kultu, zanim ci przekroczą granicę Araluenu. Will pokonał jednego zabójcę z grupy Tenny...