Łacińskie słowo "crepitus", oznaczające pierdnięcie, wskazuje jedynie na dźwięk bezwonny, ale pierdnięcie ordynaryjne miesza się z dwoma innymi odmianami złowieszczo puszczanych wiatrów: pierwszemu z nich, nazywanemu często bąkiem, niekiedy cichcem albo pierdnięciem niewieścim, towarzyszy przykry zapach, drugi zaś, rzeczywiście ogromnie wstrętny zwie się pierdnięciem zgęstniałym lub petardą murarską.
Został dodany przez: @agaczyta@agaczyta
Pochodzi z książki:
Sztuka pierdzenia
Sztuka pierdzenia
Hurtaut Pierre-Thomas-Nicolas
8.3/10
Seria: 10/17

„Doprawdy wstyd, Czytelniku, że od kiedy pierdzieć począłeś, nie wiesz nawet, jak to robisz i jak to robić powinieneś. Sprawa ta, analizowana przeze mnie rzetelnie, dotąd zaniedbana była wielce nie dl...

Komentarze