“Ledwo opanowałem odruch sprawdzenia, czy ktoś za mną nie stoi. Przecież nie mogła uśmiechać się do mnie w ten sposób. No, chyba że coś za tym się kryło. Trudno było rozgryźć Laurę - ta dziewczyna kroczyła własnymi ścieżkami. Zupełnie jak kot.”
Życie 34-letniego Olafa Dymona, właściciela warszawskiego baru, zmienia się diametralnie wskutek tragicznego wypadku. Gdy traci brata i bratową, zostaje prawnym opiekunem ich syna, Eryka. To wydarzen...