„W moim łóżku znów leżała wredna zołza, a nie słodkie kociątko, które zaledwie wczoraj patrzyło na mnie niebieskimi ślepiami i prosiło, bym przy niej został.”
Idealne małżeństwo Kingi przestało istnieć w momencie, gdy przyłapała męża na zdradzie. W tym samy czasie musiała przyjąć sprawę i bronic kogoś kogo nienawidzi ...