“Lubiłam go. Nie uważałam, tak jak Beatrice, że jest nudny. Może dlatego, że sama byłam nudna. Oboje byliśmy nudni.”
Nowa pani de Winter doskonale pamięta swój przyjazd do położonej wśród nagich, białych buków samotnej posiadłości na wybrzeżu Kornwalii. Przybyła z mężem, którego prawie nie znała, i znalazła się ...