“Melduję, panie komisarzu, że w mieszkaniu na górze leży kobita i nie żyje. – Co jej się stało? – A bo ja wiem, panie komisarzu. Nieżywa jest, to nie żyje, bo umarła.”
Kryminał retro najwyższej klasy! Listopad 1926 roku. W Poznaniu krążą pogłoski o spodziewanej wizycie Piłsudskiego. Nad bezpieczeństwem Marszałka ma czuwać komisarz Antoni Fischer. Jednak napięta po p...