Miał trzy opcje. Po pierwsze, mógł sobie pójść. Josema nawet nie zauważy jego nieobecności, chyba żeby próbował go szukać, ale to mało prawdopodobne, zważywszy, że przyszedł z Maru. Po drugie, mógł wmieszać się w tłum i usiłować zwalczyć to przeklęte uczucie dyskomfortu. Trzecim, najbardziej oczywistym wyjściem, było zacisnąć zęby, usiąść z boku i stać się niewidzialnym. To mu najlepiej wychodziło.
Został dodany przez: @caly_swiat_patrzy@caly_swiat_patrzy
Pochodzi z książki:
36 pytań, by Cię poznać, 4 minuty, by pokochać
36 pytań, by Cię poznać, 4 minuty, by pokochać
Jordi Sierra i Fabra
7/10

Nie wierzyłem w przygody na jedną noc ani też w miłość od pierwszego wejrzenia. Żadne z nas nie piło alkoholu tego wieczoru, więc możemy winić tylko siebie… Bibiana była boginią. Jej ciało otaczała...

Komentarze