Mimo, że zostałem niewolnikiem, wysmagano mnie pejczem, a następnego dnia miałem zostać sprzedany na targu, najbardziej doskwierała mi nie niewola, poraniona skóra i obolałe mięśnie, lecz moja męskość, bolesna i wygłodniała. Taka jest bowiem siła młodości, o której śpiewają poeci i do której każdy wzdycha, mimo, że większości nie przynosi nic poza czczością, tęsknotą i pragnieniem nie do nasycenia.
Został dodany przez: @Adam84@Adam84
Pochodzi z książki:
Pan Lodowego Ogrodu. Księga III
7 wydań
Pan Lodowego Ogrodu. Księga III
Jarosław Grzędowicz
8.6/10
Cykl: Pan Lodowego Ogrodu, tom 3

Wydanie w twardych okładkach. Władza… Wystarczyło zaledwie czworo obdarzonych jej pełnią Ziemian, by z planety Midgaard uczynić istne piekło. Vuko Drakkainen podąża śladami ich przerażającego szaleń...

Komentarze