“Nasza młodość odeszła w dal z jesiennymi wiatrami, miłości wymarzły wraz z kolejnymi zimami, zostały nam tylko wspomnienia, echa dni minionych. Niedługo i one znikną, rozpłyną się w czasie jak kry w trakcie wiosennych roztopów...”
Jest rok 1880. Aldona Burzyk opuszcza Warszawę, by objąć posadę guwernantki w majątku Krzysztofa Kęszyckiego. Młodą i urodziwą pannę wkrótce otaczają adoratorzy, ale dziewczynie nie w głowie zaloty. ...