“Nocna jazda go uspokajała. Miał poczucie, że przed czymś uciekał i doskonale mu się to udawało. Jadąc dostatecznie szybko, można uciec nawet przed sumieniem. ”
W altanie śmietnikowej na gdańskim osiedlu zostają znalezione poćwiartowane zwłoki. Prowadzący śledztwo komisarz Sławomir Kruk przypuszcza, że zmarły padł ofiarą zemsty za coś, co wydarzyło się dwadz...